Nie dojdzie w tym roku do wyprowadzki miejskiego przedszkola z Rynku. Ratusz robi również krok w tył w sprawie utworzenia dodatkowej siedziby dla klas sportowych XX LO, chociaż nie rezygnuje z tego planu.
Odwołane zostało zaplanowane na dziś nadzwyczajne posiedzenie Rady Miasta Lublin, na którym omawiane miały być obie sprawy. – Pojawiły się nowe okoliczności – wyjaśnia Mariusz Banach, zastępca prezydenta miasta.
Ratusz planował, że od najbliższego września przedszkole mieszczące się dzisiaj w wynajmowanej przez miasto kamienicy Rynek 12, zostanie przeniesione do innej wynajętej siedziby. Miały nią być pomieszczenia w prywatnej kamienicy przy Kapucyńskiej na tyłach Pedetu. Plany nie podobały się rodzicom przedszkolaków.
Ostatecznie miasto wycofało się ze swojego planu. Przedszkole zostanie przy Rynku na kolejny rok szkolny (2021/22). Od września 2022 r. placówka miałaby być przeniesiona na parter VII LO przy ul. Farbiarskiej. – Do przebudowanego parteru chcemy przenieść przedszkola z Rynku, Niecałej i Bronowickiej – tłumaczy Banach i dodaje, że prawdopodobnie trzy placówki zostaną tam połączone w jedną. – Przy Farbiarskiej mamy możliwość umieszczenia trzynastu oddziałów przedszkolnych.
Władze miasta robią również krok w tył w sprawie kontrowersyjnego planu utworzenia dodatkowej siedziby XX LO, które mieści się przy ul. Tumidajskiego. Część jego uczniów miałaby uczęszczać na zajęcia do budynku przy Krochmalnej 29, w którym działa część Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26.
Ratusz tłumaczy, że stąd przyszli sportowcy mieliby bliżej do ośrodka treningowego, który na terenach po Lubelskim Klubie Jeździeckim ma zbudować spółka miliardera Zbigniewa Jakubasa.
Ten pomysł wzbudził obawy rodziców posyłających dzieci do szkoły specjalnej oraz pracowników tej szkoły. Sądzą oni, że dzieci, które odróżniają się od innych sprawnością, wyglądem i zachowaniem, staną się przedmiotem drwin ze strony licealistów.
Władze miasta nie rezygnują z przenoszenia na Krochmalną klas sportowych z ul. Tumidajskiego. – Ale w tej sprawie nie mamy zbyt napiętego kalendarza, bo projekt szkoły mistrzostwa sportowego ma się rozpocząć dopiero 1 września 2022 r., a my po prostu chcieliśmy wcześniej oddać sale do dyspozycji dyrektorowi XX LO – wyjaśnia zastępca prezydenta. – Chcieliśmy, żeby dyrektor miał rok na przygotowanie tych klas, będzie miał o kilka miesięcy mniej, ale nie wycofujemy się z tego pomysłu, bo uważamy, że jest dobry. Będzie to szkoła dwóch dyscyplin: piłki nożnej chłopców i piłki ręcznej dziewcząt, a rozmawiamy również o tym, żeby była tu także siatkówka.
Co w takim razie będzie z uczniami szkoły specjalnej? Ratusz skłania się ku wyprowadzeniu jej z budynku, który – co przyznają rodzice uczniów i personel placówki – nie jest przystosowany do specyficznych potrzeb dzieci uczących się w SSP 26.
– Jest to sprawa do dłuższej rozmowy – przyznaje Banach i dodaje, że główna siedziba podstawówki, mieszcząca się przy Bronowickiej, może być przygotowana na to, by pomieścić wszystkich uczniów. – Jest kilka możliwości, np. dobudowa pawilonu, a być może będzie trzeba utworzyć dodatkową szkołę specjalną.