O stanie tej drogi krążą już legendy. Gmina Kodeń apeluje do władz województwa o remont kolejnego odcinka. A mowa o „nadbużance”.
Dotychczas nawierzchnia drogi wojewódzkiej 816 naprawiana była etapami. Tym razem gmina Kodeń zwraca się do marszałka województwa lubelskiego o remont dwukilometrowego fragmentu na trasie Kodeń – Lebiedziew.
– Odcinek tej drogi jest w fatalnym stanie i wymaga natychmiastowej interwencji – przyznaje wójt Jerzy Troć. Samorząd od 2015 roku złożył już kilkanaście pism i wniosków w sprawie „nadbużanki”. – Razem z mieszkańcami zebraliśmy prawie 1000 podpisów pod petycją dotyczącą remontu. Dzięki wspólnym działaniom do tej pory udało się wyremontować prawie 6 kilometrów na odcinku Kodeń – Szostaki – przypomina wójt.
Gmina chce jednak, aby remont był kontynuowany. – Zwłaszcza na dwukilometrowym odcinku z Kodnia w kierunku Lebiedziewa nawierzchnia praktycznie się rozsypuje. Są tam dziury i koleiny. A pobocze kruszeje – wyliczają urzędnicy. Narzekają zwłaszcza mieszkańcy miejscowości Dobratycze. – Łatanie dziur już nic nie daje. Bo problem powraca. Tutaj jeździ sporo ciężarówek – podkreśla pani Irena, mieszkanka tej miejscowości.
Poza tym, urzędnicy twierdzą, że przez zły stan nawierzchni kierowcy uszkadzają zawieszenia w swoich samochodach. – Takich awarii jest coraz więcej – dodaje wójt.
Gmina wystąpiła z wnioskiem do marszałka województwa o ujęcie remontu odcinka „nadbużanki” w budżecie województwa na przyszły rok. – Aktualnie rozpoczęły się prace nad projektem budżetu województwa lubelskiego na 2021 rok – przyznaje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka. – Zarząd Dróg Wojewódzkich zgłosił zapotrzebowanie na środki finansowe z przeznaczeniem na wykonanie robót mających na celu poprawę stanu technicznego nawierzchni dróg wojewódzkich, w tym na przebudowę, remonty oraz regenerację nawierzchni – tłumaczy Małecki i przyznaje, że o wyborze konkretnych zadań zdecyduje wielkość środków, jakie zostaną skierowane na realizację tych inwestycji.
Tymczasem wójt Jerzy Troć zapewnia, że kilku radnych sejmiku województwa zgodziło się poprzeć wniosek gminy. – Wiemy, że radni z południa województwa walczą o drogi w okolicach Biłgoraja, Tomaszowa czy Hrubieszowa. My jednak będziemy naciskali na zarząd i radnych, aby wsparli nasze wnioski i petycje – podkreśla wójt. Zdaniem władz gminy, na remont dwukilometrowego odcinka potrzeba 1 mln zł. Droga wojewódzka 816 liczy w sumie 164 km.