Szpital w Bełżycach ma najlepszą porodówkę w całym województwie – wynika z najnowszego rankingu Fundacji „Rodzić po ludzku”, stworzonym na podstawie opinii najbardziej zainteresowanych, czyli kobiet. Najsłabiej wypadł szpital wojewódzki Jana Bożego w Lublinie.
W zestawieniu, które powstało na podstawie anonimowych ankiet dotyczących opieki okołoporodowej, znalazły się 22 szpitale z województwa. Ranking objął jednak tylko 15, bo w przypadku siedmiu (szpitale w Kraśniku, Janowie Lubelskiem, Biłgoraju, Krasnymstawie, Radzyniu Podlaskim, Włodawie i Parczewie) zostało wypełnionych za mało ankiet.
Najlepszy okazał się szpital w Bełżycach, zdobywając 76 punktów na 100 (na podstawie 41 wypełnionych ankiet). Bardzo wysoko został oceniony sam szpital (98 proc. wskazań), a także personel (89) i wsparcie w karmieniu piersią (88). Kobiety, które wypełniały ankietę, wysoko oceniły też warunki w szpitalu i kontakt z dzieckiem po narodzinach (po 78 proc. wskazań).
– Wyniki rankingu są dla nas bardzo pozytywnym zaskoczeniem, bo jesteśmy małym szpitalem powiatowym, w którym wykonuje się ok. 400 porodów rocznie – przyznaje Dariusz Kamiński, dyrektor szpitala w Bełżycach. – Wpływ na ocenę na pewno miały warunki, jakie możemy zapewnić w naszym szpitalu po modernizacji traktu porodowego, oddziału położniczego oraz części noworodkowej w 2017 roku. Mamy też profesjonalny sprzęt i wykwalifikowany zespół, w tym położnych.
Na drugim miejscu znalazły się szpital kliniczny nr 4 w Lublinie – 67 na 100 punktów (192 ankiety) oraz szpital wojewódzki w Białej Podlaskiej, który również zdobył 67 punktów na 100 (156 ankiet). Słabiej wypadł szpital kliniczny nr 1 w Lublinie z oceną 58 na 100.
– Z pewnością mogę jednak polecić to miejsce kobietom, które szukają szpitala na urodzenie dziecka. Żona od samego początku dostała profesjonalną opiekę, a położna była bardzo pomocna. Również ja przebywając w sali podczas porodu nie czułem się jak intruz, mogłem wspierać żonę – ocenia szpital przy Staszica pan Paweł z Lublina, którego syn urodził się tam ponad rok temu. – Z powodu dużej liczby rodzących kobiet, po porodzie musiała spędzić kilka godzin na korytarzu, ale po tym czasie znalazło się dla niej miejsce w jednej z sal poporodowych – dodaje.
Najsłabiej w rankingu wypadł szpital wojewódzki im. Jana Bożego w Lublinie, który otrzymał ogólną ocenę 53 na 100. Najgorzej została oceniona realizacja planu porodu (11 na 100), a także swoboda rodzenia (36), wsparcie w karmieniu piersią (36) i pomoc w opiece nad dzieckiem (39). Z dyrektorem szpitala nie udało nam się w piątek skontaktować. Do sprawy odniósł się natomiast Urząd Marszałkowski, pod który podlega placówka. – Znamy wyniki rankingu. W poniedziałek dyrektor szpitala planuje zorganizować spotkanie w tej sprawie z osobami odpowiedzialnymi za funkcjonowanie oddziału położniczego, żeby wyjaśnić, czym to może być spowodowane – komentuje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka województwa lubelskiego.