Szpital w Jaszczowie otrzyma drugie życie – zapewnia Krzysztof Niewiadomski, starosta łęczyński. Budynki poszpitalne od 10 lat stoją i niszczeją. Politycy obiecują w tym miejscu centrum opieki nad seniorami
Centrum Opiekuńczo Mieszkalne, Dom Seniora+, Zakład Aktywności Zawodowej, Zakład Opiekuńczo-Leczniczy – oto plan na stare budynki poszpitalne w Jaszczowie.
Ostatnie 10 lat to nieskuteczne próby sprzedaży tej nieruchomości.
Na terenie powiatu łęczyńskiego mieszka ok. 300 osób, które mogłyby skorzystać z usług Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego. COM przewidziany został dla 18 osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym i umiarkowanym. 10 osób będzie korzystać z opieki dziennej, a 8 osób z całodobowej. Osoby niepełnosprawne będą miały zapewnioną opiekę wykwalifikowanej kadry. Cała inwestycja sfinansowana będzie z Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Jej koszt to 7,2 mln złotych.
Dzienny Dom Senior+ powstanie w budynku po szpitalu w Jaszczowie. Przeznaczony będzie dla nie więcej niż 25 seniorów w wieku powyżej 60. lat.
Dom przyjmie seniorów na 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Dla seniorów przewidziano pogadanki i spotkania ze specjalistami, rehabilitację, a także działania z zakresu edukacji, kultury i rekreacji.
Pieniądze na utworzenie Dziennego Domu Senior+ pochodzą z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Koszt organizacji Domu Seniora+ wyniesie 413 tys. złotych.
Planowane jest także utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej z docelowym zatrudnieniem ok. 30 osób, w tym 21 osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym i umiarkowanym.
Adaptacja pomieszczeń i wyposażenie ZAZ w Jaszczowie finansowane będzie ze środków PFRON w proporcji 65 proc. z dotacji, a 35 proc. ze środków własnych powiatu. Koszty adaptacji i wyposażenia oszacowano na 2,36 mln zł.
Zakład będzie prowadził pralnię dla mieszkańców i firm – szpitala powiatowego i instytucji opiekuńczych w Jaszczowie. Równolegle z pracą zawodową osób niepełnosprawnych realizowany będzie program rehabilitacyjny z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb pracowników.
Ostatnim elementem tej układanki będzie Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. – W ZOL pacjenci będą zakwaterowani na pobyt czasowy. W przypadku poprawy stanu zdrowia, wrócą do domu. – Pacjentami będą chorzy w stanach ciężkich, pacjenci leżący z takimi chorobami jak cukrzyca, choroba nadciśnieniowa, zaburzenia neurologiczne. To ludzie, którzy nie są w stanie samodzielnie funkcjonować, a ZOL zapewni im całodobowy dozór – kończy starosta.