Wraca temat organizacji dodatkowego wejścia na cmentarz parafialny w Kraśniku. Na czwartkowej sesji sprawę poruszył radny miejski Marian Tracz, który interesuje się tym tematem od dłuższego czasu.
– Ludzie zatrzymują się przy ul. Żytniej i przechodzą przez parkan na teren cmentarza – mówił radny Marian Tracz.
Sytuacja nie jest nowa. Już dwa lata temu, tuż przed dniem Wszystkich Świętych profil Kraśnickie Hity opublikował nawet filmik, na którym widać, jak niektóre osoby skracając sobie drogę do grobów bliskich przechodzą przez wspomniane ogrodzenie. W materiale widać jak niektóre panie niosą w rękach siatki, inne osoby doniczki z chryzantemami. Jedni drugim pomagają pokonywać mur. Mimo ostrzeżeń, że przechodzące „na skróty” osoby robią to na własną odpowiedzialność, przedświąteczne przechodzenie przez mur się nie skończyło.
Zdaniem radnego Marian Tracza miasto powinno zająć się tym tematem. – Sytuacje się zmieniła, bo między cmentarzem a domem pogrzebowym, gdzie funkcjonowała cegielnia są nieużytki – zaznaczył radny Tracz, który zaproponował aby wykupić ten teren i zbudować parking, a także zrobić wejście na cmentarz od ul. Żytniej.
– W pierwszej kolejności trzeba to wszystko ustalić z właścicielem cmentarza (proboszczem Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kraśniku-red.) – zaznaczył burmistrz Wojciech Wilk, odpowiadając na propozycję radnego. Zaznaczył, że jeśli po uzgodnieniach do takiej inwestycji by doszło to można by było połączyć ze sobą modernizację ul. Żytniej i budowę parkingu.
Szkopuł tym, że poza radnym nikt do parafii z tematem organizacji kolejnego wejścia na nekropolię się nie zgłosił.
Poza tym parafia będzie się starać o unijne dofinansowanie kolejnych prac renowacyjnych zarówno w zabytkowym kościele jak i w jego otoczeniu. – Wkład własny to ok. 900 tys. zł – podliczył ks. kan. Jerzy Zamorski, proboszcz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kraśniku, który doda, że pieniądze te parafia, z pomocą ofiarodawców musi uzbierać.
Poza tym zrobienie dodatkowego wejścia od ul. Żytniej nie będzie łatwe, ponieważ chodzi o starą część cmentarza, w której groby znajdują się tuż przy ogrodzeniu. Niewiele jest też miejsca na wytyczenie alejek.