Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

10 marca 2023 r.
11:56

Nietypowe kradzieże nad jeziorem. Zostają tylko gołe ściany

Autor: Zdjęcie autora ask
0 A A
(fot. Przemek Widomski/archiwum)

Skala tego przestępstwa wydaje się wręcz nieprawdopodobna. To nie jest zwykła kradzież tylko zostawienie dosłownie pustych ścian. Po przejściu tych złodziei nie zostaje już nic – denerwuje się właściciel domku letniskowego nad jeziorem Piaseczno.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozpłucie Pierwsze. Wąska droga biegnie równolegle do jeziora Piaseczno. W stronę wody odchodzą od niej ślepe uliczki.

– Każda ma jakąś nazwę ale to chyba tylko nazwy zwyczajowe. Wprowadzone po to, żeby znaleźć odpowiedni domek – mówi nasz rozmówca.

Bo wzdłuż każdej uliczki stoją domki letniskowe. Wszyscy znają tu wszystkich. W sezonie jest tłoczno, gwarno i wesoło. Przyjeżdżają właściciele, ich znajomi, rodziny. Niektóre domki są wynajmowane. W nich ruch jest największy. Inaczej jest teraz.

– Zima to martwy sezon. Nikt tam na stałe nie mieszka ale co jakiś czas ktoś jedzie, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Czy nic się nie dzieje. To rodzaj takiej obywatelskiej sąsiedzkiej straży – słyszymy.

A sprawdzać trzeba, bo zimą włamania zdarzają się regularnie. Jak mówią właściciele, z którymi rozmawiamy, wielu z nich z tego właśnie powodu zabiera na zimę co cenniejsze przedmioty. Wszystko dlatego, że zdarzało im się im odkryć wiosną wybite okno i odnotować kradzież telewizora, piekarnika, czy płyty ceramicznej. Często nie zawiadamiali o tym nawet policji. Łatwiej było machnąć ręką i uznać, że sprawcami mogą być mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy na przednówku szukali czegoś, co szybko można spieniężyć.

– Zdarzało się też, że do domków włamywała się okoliczna młodzież żeby urządzić sobie sylwestra. Dobrze, że domków z domem nie puścili – sapie nasz rozmówca i dodaje, że z rozmów z sąsiadami wie, że większość daczy m.in. z tego właśnie powodu jest ubezpieczona od pożarów ale nie od kradzieży.

Teraz może się to zmienić, bo diametralnie zmienił się sposób kradzieży.

– Nie mam pojęcia, jak to się odbywa ale wyobrażam sobie szajkę, która przyjeżdża busem albo robi nawet wiele kursów. Nie kradną, co wpadnie w ręce i nie uciekają szybko. To musi być spokojnie i metodycznie działająca ekipa ze śrubokrętami. Biorą wszystko, dosłownie wszystko, bardzo troszcząc się przy tym o to, żeby ukradzione rzeczy przetransportować w idealnym stanie. Z jednego domku nie zdążyli wywieść wszystkiego zanim sprawa się wydała i stąd wiadomo, jak to wygląda. Rozkręcone zostały tam meble z Ikei i złożone pieczołowicie w kupki. Obok leżały wszystkie posegregowane śrubki. Były też sztućce zwinięte do kupy żeby komplet się nie pogubił – opowiada nasz rozmówca.

Do pierwszych takich kradzieży miało dojść w styczniu tego roku przy ul. Na Wspólnej. W ostatni piątek właściciele powiadomili policję o kolejnych włamaniach. Tym razem doszło do nich przy ul. Krótkiej.

– Rzeczywiście od początku tego roku odnotowaliśmy sześć zgłoszeń dotyczących kradzieży w domkach letniskowych. Rzeczywiście straty są wyjątkowo rozległe – przyznaje mł. asp. Izabela Zięba, z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej. – Łupem pada wszystko. To m.in. sprzęt elektroniczny i elektryczny, narzędzia, odzież, pościel, środki czystości nawet te już otwarte, zlew z baterią, sprzęt rekreacyjny, lampy, kinkiety, meble…

Właściciele domków dodają do listy zdemontowane i wywiezione kabiny prysznicowe, zabudowy kuchni, naczynia…

– Wszystko. Po prostu wszystko. Sąsiad miał kable puszczone w specjalnej osłonce po ścianie to i je wyciągnęli, zwinęli i naszykowali do wywiezienia. Biorą zarówno rzeczy droższe, jak i te nic nie warte. W jednym z domków były ubrania dzieci. Takie, które nie nadają się już do chodzenia w mieście ale idealnie sprawdzą się na wsi. Nawet to zabrali – mówi nasz informator. – To wygląda tak jakby ktoś się pobudował i teraz bierze wszystko żeby się na wiosnę meblować i wprowadzać. Napiszcie o tym żeby ostrzec innych właścicieli domków. Nie do wszystkich mamy telefony. Nie wszystkich możemy poinformować.

– Trwają czynności w sprawie kradzieży z włamaniami. Zmierzamy do ustalenia sprawców tego czynu – dodaje mł. asp. Izabela Zięba.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium