Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, auto było już całkowicie objęte ogniem.
Do tego pożaru doszło w piątek 20 minut po północy na drodze ekspresowej S17 w miejscowości Sieprawice. Najpierw Volkswagen uderzył w bariery energochłonne, a potem samochód zaczął się palić.
– W momencie dojazdu na miejsce zdarzenia zastępu OSP w Moszenkach pojazd był całkowicie objęty ogniem. Kierowca samodzielnie opuścił auto przed przybyciem strażaków – informuje straż pożarna.
Dodaje, że 26-letniemu kierowcy udzielono pomocy medycznej i został zabrany do szpitala.
Działania ratowniczo-gaśnicze trwały niemalże 2 godz. Brało w nich udział 2 zastępy z JRG Nr 1 w Lublinie oraz zastęp z OSP w Moszenkach, łączenie 13 strażaków.