

Jest drugie, po gospodarstwie w Kaniwoli (powiat łęczyński) ognisko wysoce zjadliwej ptasiej grypy w Lubelskiem, a pierwsze w naszym regionie w 2021 roku. W jednym z gospodarstw w miejscowości Wohyń (powiat radzyński) padło kilkadziesiąt tysięcy indyków.

O nowym ognisku grypy ptaków poinformował dziś na zdalnej konferencji prasowej wojewoda lubelski Lech Sprawka. – Wczoraj powiatowy lekarz weterynarii w Radzyniu Podlaskim został poinformowany przez właściciela hodowli indyków rzeźnych o dużej liczbie padłych ptaków – przekazał dziennikarzom wojewoda.
Upadki ptaków zostały odnotowane w dwóch kurnikach w jednym z gospodarstw w Wohyniu w powiecie radzyńskim. Stada liczyły ok. 28,5 tys. indyków. – Zdecydowana większość ptaków, ponad 90 proc. padła – powiedział Lech Sprawka.
Po zgłoszeniu do inspekcji weterynaryjnej, zostały pobrane próbki do badań. Dziś okazało się, że wynik jest pozytywny.
Gospodarstwo, w którym została potwierdzona wysoce zjadliwa grypa ptaków zostało odizolowane. – Rozpoczął się proces oczyszczania i szacowania strat – relacjonował wojewoda.
W bezpośrednim sąsiedztwie ogniska choroby nie ma innych kurników. Natomiast na terenie gminy jest ich sporo. Wszyscy liczą na to, że choroba się nie rozprzestrzeni.
– Jeśli nie dojdzie do pojawienia się kolejnych padnięć, to być może nie będzie potrzeby dokonywania tego bolesnego zabiegu w postaci utylizacji żyjących ptaków – zaznaczył Lech Sprawka. I dodał, że „służby weterynaryjnie pilnie obserwują pozostałe gospodarstwa”.
W związku z nowym ogniskiem choroby przygotowywane jest rozporządzenie wojewody, które określi teren, w którym będzie obowiązywać szereg nakazów i zakazów. Dotyczące głównie hodowców drobiu. Zostanie wyznaczona też strefa zapowietrzona (w promieniu co najmniej 3 km od ogniska choroby), a także obszar zagrożony (o promieniu co najmniej 10 km od ogniska).
– O ile strefa zapowietrzona będzie obejmować tylko i wyłącznie miejscowości na terenie powiatu radzyńskiego, o tyle strefa zagrożona będzie dotyczyć również terenu powiatów bialskiego i parczewskiego – zapowiedział Lech Sprawka.
To drugie ognisko grypy ptaków w Lubelskiem w ostatnim czasie. Tuż przed końcem 2020 r. w Kaniwoli (powiat łęczyński) zostało potwierdzone ognisko tej groźnej dla ptaków choroby wirusowej (zachorowały kaczki). Wcześniej ogniska ptasiej grypy w naszym regionie stwierdzono na przełomie 2019 i 2020 r. w gminie Uścimów.
