Do terenowych jednostek policji w całym kraju dostarczane są nowe radiowozy w zmienionym malowaniu. Jeden z takich pojazdów dotarł do komendy powiatowej w Lubartowie. Otrzymał go miejscowy wydział drogówki.
Flota lubartowskich radiowozów kilka dni temu powiększyła się o nowy pojazd - skodę scala. Samochód napędza silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra i mocy 150 koni mechanicznych. Auto wyposażone jest w automatyczną dwusprzęgłową, siedmiostopniową skrzynię biegów DSG. Do setki rozpędza się w 8,2 sekundy, a jego prędkość maksymalna to ponad 220 km/h. To wszystko przy dość niskim spalaniu rzędu 5,6 litra na 100 kilometrów - dzięki zastosowaniu układu odłączania cylindrów.
Zgodnie z decyzją resortu spraw wewnętrznych, nowe radiowozy mają bardziej rzucać się w oczy. Chodzi o dodatkowe elementy odblaskowe w kolorze limonkowo-fluorescencyjnym na karoserii oraz dodatkowe ostrzegawcze sygnały błyskowe. Tych ostatnich ma być aż 30.
Pojazdy do policji zakupiono w ramach projektu "Bezpieczniej na drogach" współfinansowanego przez fundusze europejskie. Skoda wygrała zeszłoroczny przetarg na nowe radiowozy. Do jednostek dostarcza modele scala i suberb w liczbie 83.
- Efektywne sprawowanie nadzoru nad ruchem drogowym wymaga pełnienia służby w sposób dynamiczno-statystyczny polegający na przemiennym patrolowaniu trasy oraz wykonywaniu czynności w wyznaczonym miejscu. Istotnym elementem pracy policjantów jest prewencyjne oddziaływanie na uczestników ruchu drogowego, a takie zapewnia użycie radiowozu oznakowanego - przypomina sierż. szt. Jagoda Stanicka, rzecznik lubartowskiej policji.