Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Google Maps)
Wojewoda unieważnił częściowo uchwałę Rady Miasta, która zmieniła plan zagospodarowania południowej części osiedla Nowe Miasto w Zamościu. Prawnicy wojewody zauważyli, że nowym planem objęto o jedną działkę za dużo. Chodzi o 552-metrową nieruchomość położoną przy ul. Korczaka.
Wskazana przez prawników działka nie była uwzględniona w podjętej dwa lata temu (w marcu 2017 r.) uchwale wyznaczającej obszar, dla którego zmieniony zostanie plan zagospodarowania. To, że miejscy planiści ujęli tę nieruchomość w nowej wersji planu, jest według wojewody „istotnym naruszeniem zasad uchwalania planu”, bo planiści mogą się zajmować wyłącznie tym terenem, który wskazali im wcześniej radni.
– Zmiany obszaru objętego projektowanym planem może dokonać wyłącznie rada gminy – stwierdza wojewoda Przemysław Czarnek w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia nadzorczego. – Działania te nie mogą zostać podjęte dowolnie i uznaniowo przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Według wojewody Rada Miasta nie mogła teraz zatwierdzić planu zagospodarowania obejmującego działkę leżącą poza wyznaczonym wcześniej obszarem. Z tego powodu Czarnek stwierdził nieważność miejskiej uchwały w części dotyczącej wspomnianej nieruchomości. Reszta planu zachowuje ważność. Rada Miasta ma jeszcze prawo zaskarżyć rozstrzygnięcie wojewody do sądu administracyjnego.
