Na górkach czechowskich odbyła się dzisiaj ostatnia wizja lokalna poprzedzająca decyzję w sprawie wycinki drzew planowanej przez spółkę TBV Investment. O to, by nie zezwalać na wycinkę, apelują do Ratusza działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka. Urząd Miasta odpowiada, że nie może teraz przesądzić sprawy
Działacze powołują się na grudniowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał, że górki czechowskie są na tyle cenne przyrodniczo, że powinny być chronione przed zabudową. Wyrok dotyczył uchwały Rady Miasta, zatwierdzającej nowe studium przestrzenne dla Lublina. Uchwała wyznaczyła na górkach strefy pod zabudowę. Sąd uznał, że tak być nie powinno i stwierdził nieważność tej części uchwały. Wyrok nie jest prawomocny, a prezydent już zapowiada, że zaskarży go do wyższej instancji, czyli Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Ekolodzy zaapelowali dzisiaj do władz miasta, by do zakończenia sądowego sporu nie wydawały zgody na wycinkę drzew na górkach. O taką zgodę stara się spółka TBV Investment, która złożyła w Urzędzie Miasta trzy wnioski o pozwolenia na usunięcie łącznie 220 drzew. Decyzje w urzędzie jeszcze nie zapadły.
– Zwracamy się z apelem o wydanie decyzji odmownej – stwierdza Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka w swym apelu do szefowej Biura Miejskiego Architekta Zieleni. – Ewentualna zgoda na usunięcie drzewostanu nie powinna być w tej sytuacji wydana przed rozstrzygnięciem prawomocności wyroku.
Gorczyca zwraca uwagę na to, że na górkach żyją chronione gatunki. – Wnioskowane wycinki dotyczą terenu o udokumentowanej wartości przyrodniczej i stanowią zagrożenie dla chronionych oraz rzadkich gatunków zwierząt i roślin oraz siedlisk przyrodniczych – stwierdza prezes. Wymienia m.in. chomika europejskiego, ślimaka żółtawego, motyla czerwończyka nieparka, czy też modliszkę. Dodaje, że spora część terenu, na którym spółka zamierza wycinać drzewa, leży w obszarze uznanym przez naukowców za miejsce właściwe do ustanowienia „zespołu przyrodniczo-krajobrazowego”.
Co na to Ratusz? Odpowiada, że jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać, jaka decyzja zapadnie w tej sprawie. – Wszystkie pisma, również wnioski o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów rozpatrywane są zgodnie z terminami ściśle określonymi w przepisach – informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta. – W tej chwili trudno jest wydać jakąkolwiek opinię. Przed wydaniem decyzji, na etapie postępowania wyjaśniającego analizowane są wszystkie zebrane i dostępne materiały dotyczące tej sprawy.
Dzisiaj na górkach czechowskich odbyła się ostatnia z trzech wizji lokalnych związanych z wnioskami TBV Investment. Wizja lokalna to w tym przypadku oględziny drzew, które spółka chciałaby usunąć. Firma uzasadnia swą prośbę planowanymi inwestycjami, a w załączonych dokumentach są mapki z zarysem budynków.