(fot. DW (Archiwum))
Olimpia Miączyn pod okiem nowego szkoleniowca, Jarosława Czarnieckiego, rozpoczyna okres przygotowawczy. Jaki cel postawiono przed nowym trenerem na najbliższą rundę?
Czarniecki przeniósł się do Olimpii Miączyn z Igrosu Krasnobród zastępując na stanowisku trenera Jarosława Kaczoruka, któremu prowadzenie zespołu uniemożliwiły obowiązki zawodowe. Co było powodem zmiany miejsca pracy, skoro oba zespoły po rundzie jesiennej miały niemal identyczny dorobek punktowy? – Patrząc jedynie w tabelę zmiana Krasnobrodu na Miączyn wielu osobom może wydawać się zaskakująca. Oba klubu sąsiadują ze sobą w tabeli i dzieli ich ledwie punkt różnicy. Jednak w tym wypadku chodziło o zupełnie inne kwestie – mówi Jarosław Czarniecki, nowy trener Olimpii. – W Krasnobrodzie spędziłem 1,5 roku i w tym czasie udało się wywalczyć awans do „okręgówki”. W tym czasie moja współpraca za zarządem układała się bardzo dobrze i rozstaliśmy się w zgodzie Natomiast w Miączynie pojawia się lepsza perspektywa długofalowej pracy, a to dlatego, że klub posiada spore zaplecze w postaci drużyn młodzieżowych – tłumaczy Czarniecki.
Zespół przygotowania do rundy wiosennej rozpocznie 13 stycznia i od razu wejdzie na wysokie obroty. – Korzystając z tego, że będzie to okres ferii zespół w pierwszym tygodniu będzie trenować dwa razy dziennie. Będzie to tym samym swoisty obóz dochodzeniowy, a z zespołem trenować będą także juniorzy starsi, którzy w przyszłości mają stanowić o sile drużyny – zdradza Czarniecki.
Zimą Olimpia ma zaplanowanych sześć meczów kontrolnych, ale być może drużynie uda się jeszcze rozegrać dwa dodatkowe sparingi. A czy pojawią się w niej nowe twarze? – Plan na najbliższą rundę to gra głównie miejscowymi zawodnikami, bo taka jest filozofia klubu. Natomiast co do wzmocnień – być może zimą wróci do zespołu Mateusz Wróbel, który ostatnie pół roku spędził w Błękitnych Obsza. Z kolei zainteresowanie Robertem Suchodolskim wyraził Kryształ Werbowice. Rozmowy na te tematy trwają i niebawem wszystko powinno się wyjaśnić – wyjawia Czarniecki.
W zeszłym sezonie drużyna z Miączyna zajęła wysokie szóste miejsce na koniec rozgrywek. A jakie są plany na najbliższe miesiące? – Mamy na koncie 15 punktów i zajmujemy miejsce w środku tabeli z przewagą siedmiu „oczek” nad ostatnim zespołem w lidze. Dlatego mam świadomość, że wiosną czeka nas trudna batalia o utrzymanie – kończy nowy trener drużyny z Miączyna, którego już w pierwszym meczu rundy wiosennej nota bene czeka potyczka z Igrosem.
Plan sparingów Olimpii Miączyn w okresie przygotowawczym
8 lutego: Cukrownik Brat Siennica Nadolna * 16 lutego: Igros Krasnobród * 23 lutego: Sparta Łabunie 1 marca: Roztocze Szczebrzeszyn * 7 marca: Andoria Mircze * 15 marca: Potok Sitno.