Nie taki “Fit for 55” straszny, jak go malują. Będący częścią Europejskiego Zielonego Ładu, przewiduje ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Europie o minimum 55% do 2030 r. i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
W kwietniu br. Parlament Europejski przyjął pakiet rozwiązań służących ochronie środowiska naturalnego, a przede wszystkim radykalnemu polepszeniu jakości powietrza. Mimo doniesień pesymistów, zapisy o ograniczeniu emisji CO2 w budownictwie i transporcie nie wpłyną na sytuację osób najuboższych.
Komisja Europejska zaproponowała bowiem utworzenie Społecznego Funduszu Klimatycznego, który będzie swoistym parasolem bezpieczeństwa i pomoże gospodarstwom domowym w trudnej sytuacji, małym przedsiębiorstwom oraz użytkownikom transportu, którzy są szczególnie dotknięci ubóstwem energetycznym i transportowym.
Z Funduszu będą finansowane konkretne rozwiązania, m.in. obniżenie podatków i opłat za energię lub zapewnienie innych form bezpośredniego wsparcia dochodów dla przeciwdziałania rosnącym cenom transportu drogowego i paliw grzewczych, modernizacja budynków i instalowanie na nich odnawialnych źródeł energii, stymulowanie przejścia z transportu prywatnego na transport publiczny, wspólne przejazdy samochodem, promowanie jazdy na rowerze oraz rozwój rynku używanych pojazdów elektrycznych. Zasadnicza część Funduszu, do 65 mld euro, zostanie sfinansowana z “ETS II” (system handlu uprawnieniami do emisji na budynki i transport drogowy), natomiast 25% pokryją państwa członkowskie, co da łącznie 86,7 mld euro. Fundusz rozpocznie działalność w 2026 r., na rok przed wejściem w życie “ETS II”.