Inicjatywa lokalna to forma współpracy samorządu z mieszkańcami. Mieszkańcy mają pomysł, wspiera ich gmina. W tym roku do podziału było 30 tysięcy złotych. Najwięcej dostał projekt miejskiego radnego, który zadbał o elegancję muzyków z orkiestry dętej.
Po raz pierwszy nabór wniosków na inicjatywy lokalne został zorganizowany w Opolu Lubelskim pod koniec 2017 roku, w efekcie wydano 50 tys. złotych na 12 pomysłów. W tym roku o pieniądze walczyło 7 wniosków, jeden nie zyskał wymaganej liczby punktów. Do podziału było 30 tys. złotych.
- Inicjatywy lokalne są jedną z form partycypacji społecznej, która funkcjonuje w naszej gminie. Drugą jest realizowany co roku budżet obywatelski, który zakłada raczej realizację nieco większych projektów. Cieszę się, że mieszkańcy aktywnie włączają się w te formy udziału w życiu gminy, realizując przedsięwzięcia z zakresu kultury czy sportu a także małych inwestycji – mówi Sławomir Plis, burmistrz Opola Lubelskiego.
- Chyba każdy mieszkaniec jest związany z naszą młodzieżową orkiestrą i jako mieszkaniec aplikowałem w jej imieniu. Orkiestra występuje podczas uroczystości patriotycznych, najczęściej za pocztem sztandarowym. Dobrze, żeby ze strażakami ochotnikami muzycy tworzyli jakąś wizualną całość. Stąd pomysł żeby nosili letnie mundury ochotników – granatowe czapki lub kapelusiki, białe koszule z pagonami i galowymi sznurami, czarne krawaty i ciemne spodnie. Mam nadzieję, że już podczas Święta Konstytucji 3 Maja orkiestra wystąpi w nowych strojach – zapowiada Marcin Buczek, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Opolu Lubelskim, który nie widzi nic złego w tym, że radny składa wniosek do gminy i dostaje najwyższe dofinansowanie.
- Nie aplikowałem o pieniądze dla siebie, ubrania będą własnością gminy, działam w dwóch ochotniczych strażach pożarnych ale ich członkowie nie należą do orkiestry dętej. Poza tym w regulaminie nie było mowy o wykluczeniu kogokolwiek, każdy mógł składać wniosek – tłumaczy radny Buczek, który dodaje, że od lat bierze udział w kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego a jego projekty zdobywają dużo głosów mieszkańców.
- Co jakiś czas przygotowujemy nowe kostiumy, bo w młodzieżowej orkiestrze jest spora rotacja muzyków. Teraz to 15 osób, występują w koszulach i spodniach, na chłodniejsze dni mają polary. To była inicjatywa radnego by wystąpić do gminy o przyznanie pieniędzy – mówi Małgorzata Borowiak, dyrektor Opolskiego Centrum Kultury przy którym od około dziesięciu lat działa Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Najmłodsi muzycy uczą się w 4 klasie szkoły podstawowej, najstarsi to osoby dorosłe. Kapelmistrzem jest Stanisław Szymaniak, który pracuje ze wszystkimi chętnymi, nawet takimi którzy trafiają do orkiestry bez umiejętności gry i bez znajomości nut.
Marcin Buczek pytany czy przyznana kwota 4 998 zł wystarczy na stroje zapowiada, że ewentualną różnicę pokryje z diety radnego. Gdy samorządowcy w zeszłym roku przyznawali sobie podwyżki on był przeciwny. Chodziło o 500 złotych. Sumę systematycznie przeznacza na cele społeczne, będzie na ubrania muzyków.
Kto jeszcze dostał wsparcie
- 4 696,38 zł na zagospodarowanie terenu wokół Przedszkola Miejskiego (Marta Banaszek, Agata Kramek)
- 4 tys. zł na wydanie tomiku poezji (Grażyna Lech)
- 4 964 zł na Bieg Konstytucji 3 Maja (Andrzej Fliszkiewicz)
- 4 993,80 zł na wydanie mapy turystycznej Gminy Opole Lubelskie (Sławomir Szczęsny)
- 3 810,55 zł na kreatywne zajęcia dla seniorów (Małgorzata Troczyńska, Zofia Nowaczek)