Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nawet dwa lata więzienia mogą grozić 46-letniemu mieszkańcowi gminy Wilków, który został złapany na kłusownictwie.
We wtorek rano policjanci z opolskiego komisariatu przy wsparciu funkcjonariuszy Straży Rybackiej z Lublina i przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego prowadzili działania na rzece Wrzelówce, gdzie według posiadanych informacji kłusownicy nielegalnie poławiają ryby.
Podczas sprawdzania rzeki okazało się, że 46-letni mieszkaniec gminy Wilków zwijał rozstawione na rzece sieci, w których znajdowały się ryby.
Mężczyzna został przesłuchany i postawiono mu zarzut dotyczący nielegalnego połowu ryb. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
– Kłusownicy tracą również wszelkie używane do nielegalnego procederu sprzęty – dodaje starsza aspirant Katarzyna Bigos z opolskiej policji.
(fot. KPP Opole Lubelskie)
