Szykuje się wielkie święto strażaków-ochotników w Opolu Lubelskim. Miejscowa jednostka OSP w sobotę będzie obchodzić 110. rocznicę powstania.
W jubileusz 110-lecia OSP Opole Lubelskie otrzyma nowy sztandar. – Jego przekazanie zaplanowaliśmy podczas sobotniej uroczystości w centrum sportowym przy ulicy Fabrycznej. Zasłużeni druhowie zostaną odznaczeni medalami. To będą główne punkty naszych rocznicowych obchodów. Wcześniej, o godz. 10, w intencji naszego OSP zostanie odprawiona msza święta – mówi Paweł Górka, naczelnik opolskich strażaków-ochotników. Nowy sztandar ufundowało społeczeństwo Opola.
Wszystko zaczęło się w 1907 roku z inicjatywy dziedzica majątku Skoków, któremu jednocześnie podlegało miasto Opole. Dziedzic, niestety o nieustalonych personaliach, pełnił funkcję pierwszego prezesa. Pierwszym naczelnikiem został zaś Wincenty Juściński. Cały oddział bojowy liczył wtedy 60 osób i był podzielony na 4 sekcje.
Wyposażenie jednostki składało się z czterech beczkowozów konnych (każdy o pojemności 200 litrów), wozu żelaznego oraz dwóch, dwukołowych sikawek. Każdy z druhów miał hełm, pas bojowy z toporkiem oraz mundur. Strażacy ulokowali się w remizie przy plebanii.
Poza gaszeniem pożarów opolska OSP zajmował się także organizacją zabaw i loterii. W 1942 roku Niemcy wyposażają strażaków z Opola w pierwszy samochód bojowy. W 1947 roku powstaje nowa remiza, która służy strażakom do dziś.
Obecnie OSP Opole Lubelskie liczy 51 członków, z czego jednostka operacyjno-techniczna aż 41 osób, w tym 8 zawodowych ratowników medycznych. – Pod względem wyposażenia i wyszkolenia medycznego przodujemy w województwie. Jesteśmy jedną z najlepiej wyposażonych i wyszkolonych jednostek na terenie gminy. Na naszym wozie bojowym znajduję się jedyny na terenie powiatu defibrylator AED – dodaje Paweł Górka. – Rozwijamy u nas prężnie grupę ratownictwa wodnego, marzy nam się grupa nurkowa. W roku obecnym nasi druhowie strażacy-ratownicy wodni czuwają nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad wodą przy ul. Rybackiej w Opolu Lubelskim – dodaje.
W niedługim czasie druhowie wzbogacą się o nową łódź z silnikiem zaburtowym oraz pompę powodziową o wysokiej wydajności o łącznej wartości ok. 120 tys. zł. W przyszłym roku druhowie mają plan zakupu nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, który zastąpi wysłużonego stara 244. Władze miasta myślą też o przekazaniu działki pod budowę nowej strażnicy.