Mikstat (woj. wielkopolskie), Modlin (woj. mazowieckie), Kraków, Grodzisk Mazowiecki (woj. mazowieckie), Rzeszów. Trwa ostatni dzień kampanii wyborczej przed niedzielnymi (28.06) wyborami prezydenckimi. Kandydaci spędzają go w trasie i na ostatnich spotkaniach z wyborcami.
Andrzej Duda był m.in.. w miejscowości Mikstat w Wielkopolsce. Przekonywał tam, że celem jego rządów jest poprawa jakości życia dla najmłodszego pokolenia.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski odwiedził podwarszawskim Modlin. Mówił, że zbliżające wybory będą „niesamowicie istotne”, gdyż mogą zadecydować o „zupełnie innej przyszłości”.
Robert Biedroń wskazywał, że rządy polskiej prawicy sprawiły, że obecnie 3 miliony osób jest zatrudnionych na umowach śmieciowych. Kandydat Lewicy zapewniał, że jeśli zostanie prezydentem ta sytuacja się zmieni.
Szymon Hołownia podkreślał, że zbliżające wybory prezydenckie mogą sprawić, że system się „domknie i zabetonuje albo otworzy się na zupełnie nową nadzieję”.
Kandydat Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewniał, że jego kandydatura jest gwarantem wartości i tradycji chrześcijańskich, a zarazem wolności gospodarczej.