Kolejny raz oszuści próbują podszyć się pod PGE Polską Grupę Energetyczną. Schemat działania jest już dobrze znany.
Do kraśnickiej policji zgłosiła się przedwczoraj 30-letnia mieszkanka powiatu, która otrzymała SMS z wiadomością o treści: „PGE: Na dzień 25.05 zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności 3.46zł."
Kobieta kliknęła we wskazany w wiadomości link przechodząc na stronę płatności gdzie pokazało się pole do podania hasła i wybór obrazka. Wyłączyła link, ale po chwili otrzymała powiadomienie z aplikacji mobilnej swojego banku, że aplikacja została połączona z innym telefonem. Wtedy skontaktowała się z infolinią banku aby poinformować, że nie łączyła się z innego urządzenia. W międzyczasie przyszły do niej wiadomości o próbie przelewu na kwotę 5000 złotych.
Pracownicy banku poinformowali ją, że transakcja została odrzucona z powodu przekroczenia ustaloego limitu. Kobieta została połączona z działem nadużyć. Kiedy rozmawiała z bankiem przyszły kolejne powiadomienia, że zostały wypłacone środki finansowe w łącznej kwocie 1986,88 złotych za pomocą kodu BLIK oraz wypłaty w bankomacie. Oprócz tego 30-latka odnotowała próbę przesunięcia kwoty 20 000 złotych z konta oszczędnościowego na konto bieżące. Na szczęście w porę udało się tę operację zatrzymać.
Tego samego dnia na komendzie zjawił się 49-letni mężczyzna. Do niego przyszła wiadomość o niemal tej samej treści. On zapytał żony czy nie mają przypadkiem zaległości w opłatach. Kiedy kobieta nie wiedziała o które rachunki chodzi, udała się do PGE, tam pracownik poinformował ją, że to oszustwo i nikt za rzekome 3.46 złotego nie będzie odcinał im energii.
– Na szczęście nie kliknęli w link podany w wiadomości, zgłosili natomiast całą sytuację na kraśnickiej komendzie. Policjanci zajmą się teraz sprawami oszustów i całego procederu – informuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.