![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zamość będzie przy rekrutacji do przedszkoli premiował zaszczepione dzieci. Radni z różnych opcji politycznych uznali, że to ważne i przegłosowali poprawkę do miejskiej uchwały.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Na poniedziałkowej sesji zamojscy radni określali kryteria punktacji oraz jakie dokumenty są potrzebne przy rekrutacji do miejskich przedszkoli. Pierwszy etap to kryteria ustawowe. Wymogi na etapie drugim ustalają sobie gminy.
W projekcie przygotowanym przez urzędników była mowa o punktach za: obecność rodzeństwa w danej placówce, sytuacje gdy rodzice czy opiekunowie pracują lub się uczą w trybie stacjonarnym, zapisywanie do dane placówki dwojga lub więcej dzieci czy miejsce zamieszkania przyszłego przedszkolaka.
Radny Janusz Kupczyk (Zamojska Koalicja Obywatelska) dołożył do nich kolejne - kandydaci powinni mieć aktualne szczepienia.
– W związku z tym, że mamy niezrozumiałą dla mnie falę mody na nieszczepienie dzieci; w sytuacji gdy w pobliżu naszej granicy pojawiają się zachorowania na choroby, które według niektórych zostały dawno wyeliminowane wnioskuję o dopisanie tego kryterium – tłumaczył na sesji radny.
Jego wniosek przeszedł głosami radnych różnych opcji politycznych.
– To jest tak ważne, że preferencje polityczne nie mają znaczenia. Jeśli inicjatywa jest słuszna, to ją popieram – mówi radna Jolanta Fugiel (PiS), która uważa, że dodatkowe punkty dla dzieci zaszczepionych nikogo nie dyskryminują. – Mam dorosłe dzieci i nastoletnie. W moim pokoleniu szczepienia były powszechne, teraz zrobiła się moda by tego nie robić. Oczywiście rodzice mają do tego prawo. Jednak szczepienia są potrzebne, zwłaszcza gdy chodzi o tak duże skupiska jak przedszkola czy szkoły.
– Ufam rodzicom naszych dzieci, liczę, że je szczepią – mówi Renata Adamska, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 14 w Zamościu, która uważa, że szczepienia są bardzo ważne ale to rodzice decydują czy szczepią dzieci. – I nie informują placówki czy to robią. A przedszkola praktycznie nie mają narzędzi by to sprawdzić – dodaje.
Przedszkole przy ul. Olchowej jest jedną z większych miejskich placówek, chodzi tu 175 dzieci. I cieszy się sporym powodzeniem. Zwykle jest więcej chętnych niż miejsc zwolnionych przez 6-latki. Bo o ile w Zamościu wszystkie chętne dzieci znajdują miejsce w miejskich placówkach, to nie wszystkie trafiają do tych pierwszego wyboru.
– Ale myślę, że gdyby nowe kryteria i dodatkowe punkty za szczepienia obowiązywały już wcześniej, to dzieci, które są w naszej placówce by do niej i tak trafiły – ocenia dyrektor Adamska.
Zamość dołączył do wąskiego grona miast gdzie szczepienia premiują kandydatów na przedszkolaka. Jest tak w Warszawie, Gdańsku, czy Częstochowie. W Katowicach to wręcz najważniejsze kryterium. Sosnowiec stosuje takie rozwiązanie w przedszkolach a także żłobkach.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)