Ręcznie wykonywane maskotki, plecione koszyki, serwety, ozdoby, figurki i wiele innych przedmiotów wykonywanych przez pasjonatów z puławskiego Klubu Twórców Ludowych można było obejrzeć i kupić podczas niedzielnego kiermaszu przed Domem Chemika.
W odróżnieniu od typowego asortymentu spotykanego w sklepach, przedmioty zaprezentowane na kiermaszu KTL-u łączą w sobie niepowtarzalność z wysoką jakością. Ręcznie wykonują je osoby utalentowane plastycznie, które korzystając z najlepszych materiałów, tworzą małe dzieła sztuki. Kilka razy w roku lokalni artyści wystawiają je podczas kiermaszu. Ostatni zorganizowano w niedzielę przed Puławskim Ośrodkiem Kultury.
- Nasz asortyment jest bardzo szeroki, to rzeczy szydełkowe, robione na drutach, plecionki z rogożyny, wikliny, kowalstwo, rzeźba, zabawki z włóczki - wymienia Barbara Jemioł, prezes Klubu Twórców Ludowych w Puławach. - Jest nas około stu osób, wszyscy czerpiemy dużą przyjemność z tworzenia i poświęcamy na to swój wolny czas. Sama lubię wieczorami szydełkować i robić na drutach. Dlatego telewizji częściej słucham, niż oglądam - przyznaje pani prezes.
Jednym z nowych członków klubu jest Sławomir Wdowiak, specjalista od tworzenia drewnianych aniołków. - Tych mniejszych wykonuję kilka na tydzień. Ten większy wymaga trochę więcej czasu. Każdy element tworzony jest osobno - tłumaczy artysta, który swoją pasję odkrył dzięki zajęciom plastycznym w Środowiskowym Domu Samopomocy. Dzisiaj największe aniołki autorstwa pana Sławka są warte nawet 100-200 zł za sztukę. Wśród ich nabywców znajdują się znane firmy stawiające na oryginalny wystrój biur. Zwłaszcza w okresie świątecznym.
Wszyscy, którzy przegapili niedzielny kiermasz, okazję do zrobienia zakupów u puławskim mistrzów rękodzieła będą mieli już niedługo - w niedzielę, 22 sierpnia. Artyści pojawią się w tym samym miejscu, na placu przed Domem Chemika.