![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2022/2022-01/89425f65d83c52d5faede3481cbf3098_std_crd_830.jpg)
Mężczyzna zawiadomił policję, że został pobity przez własnego brata. Prawda okazała się zupełnie inna.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wszystko wydarzyło się w piątek wieczorem w Zamościu. Policja podjęła interwencję w jednym z mieszkań. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło tam, do awantury domowej. Sprawę zgłosił 33-letni mężczyzna.
Miał zostać pobity przez własnego brata, a dodatkowo domownicy mieli się znęcać psychiczne nad mężczyzną.
- Na miejscu okazało się, że 33-latek był pod wpływem alkoholu. Jak się okazało zgłoszenie nie polegało na prawdzie. Policjanci nie potwierdzili, aby doszło do przestępstwa. Nietrzeźwy 33-latek zadzwonił na numer alarmowy w odwecie za to, że brat zabrał mu alkohol, który zamierzał wypić zgłaszający – opisują mundurowi.
Okazało się także, że 33-latek jest poszukiwany. Miał siedzieć w więzieniu za przestępstwa przeciwko mieniu.
- Mieszkaniec Zamościa został zatrzymany i najbliższe 6 miesięcy spędzi w zakładzie karnym – dodaje policja.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)