Polesie Kock straciło swojego lidera, Barnora Bright Egira. Zawodnik z Ghany wzmocnił FC Roj Dortmund.
Zespół z Kocka jeszcze w poprzednim sezonie grał w IV lidze. Nie zdołał się jednak utrzymać na tym poziomie i obecne rozgrywki rozpoczął w lubelskiej klasie okręgowej. W wielu przypadkach spadkowicz jest z automatu jednym z faworytów do zwycięstwa w rozgrywkach. Z Polesiem było jednak zupełnie inaczej. – W lecie odeszło od nas aż 11 zawodników. Tak duże zmiany niosą za sobą kłopoty niezależnie od tego, w której lidze występuje zespół. W pewnym momencie mieliśmy nawet obawy o to, czy zdołamy się utrzymać w „okręgówce”. Na szczęście jesienią udało się zgromadzić trochę punktów i w miarę spokojnie możemy spędzić zimę – podsumowywał niedawno sezon Grzegorz Białek, opiekun Polesia.
Exodus piłkarzy z Kocka jednak się nie skończył. Wiosną w koszulce Polesia kibice nie zobaczą już Barnora Bright Egira. Zawodnik z Ghany w Kocku grał przez rok i zrobił olbrzymie wrażenie na specjalistach od lokalnego futbolu. Imponował ambicją, przewidywaniem gry i spokojem na boisku. Nic jednak dziwnego, skoro Barnor przez wiele lat grał w niższych ligach na Ukrainie. Przez pewien czas był nawet zawodnikiem pierwszoligowego Weresu Równe. Kiedy zdecydował się na przeprowadzkę do Polski znalazł zatrudnienie w Hetmanie Zamość, gdzie jednak nie odgrywał pierwszoplanowej roli. Co innego w Kocku, gdzie zespół zbudowano wokół niego. Ghańczyk przerastał jednak poziomem „okręgówkę”, dlatego nic dziwnego, że zdecydował się na zmianę otoczenia. Początkowo miał szukać zatrudnienia w Hiszpanii, ale zdecydował się na FC Roj Dortmund, który występuje w jednej z niższych lig w Niemczech. – To duża strata dla naszej ekipy. Nie dziwię się jego dezycji, bo u nas nie zarobi większych pieniędzy. W Niemczech ma dużo większe możliwości – mówi Leon Filipek, kierownik Polesia.
Piłkarze z Kocka do zajęć wrócą w połowie stycznia. W planach mają wiele ciekawych sparingów – zagrają m.in. z Górnikiem II Łęczna, Kłosem Chełm czy Garbarnią Kurów. – Naszym celem jest przede wszystkim jak najszybsze zapewnie sobie utrzymania w rozgrywkach – mówi Filipek. Runda wiosenna rozpocznie się 21-22 marca.