– Ważne jest przyznanie się do błędów, które zostały potwierdzone w wyniku przeprowadzonych czynności kontrolnych – napisali na Twitterze przedstawiciele stołecznych policjantów i przepraszają.
Cały wpis umieszczony na koncie warszawskiej policji brzmi tak: – Ważne jest przyznanie się do błędów, które zostały potwierdzone w wyniku przeprowadzonych czynności kontrolnych. Przepraszamy za sytuacje, które były niepotrzebne - to przypadki użycia pałek służbowych oraz granatu hukowego wobec dziennikarzy na PKP Warszawa Stadion.
W rozmowie z dziennikarzami rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak poinformował, że wydział kontroli KSP zakończył już czynności wyjaśniające związane z wydarzeniami, do których dochodziło zarówno podczas policyjnych interwencji na Marszu Niepodległości.
- Czynności zakończyły się skierowaniem wniosków do właściwych przełożonych w sprawach osobowych – dodał.
11 listopada ulicami Warszawy przeszedł marsz, podczas którego doszło do starć z policją. Oprócz chuliganów ucierpieli też np. dziennikarze. Fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry został postrzelony gumową kulą.