– Proszę powiedzieć, że to żart – mówi o przekazaniu przez rządową agencję rolną pieniędzy na organizację spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w jednej z podlubelskich szkół, rzecznik PSL. Starosta, któremu podlega placówka, całe zamieszanie nazywa nie żartem, a… pomyłką.
W czwartek Rada Powiatu w Lublinie głosowała m.in. nad zmianami w tegorocznym budżecie. Jedną z nich było dopisanie do dochodów i wydatków Zespołu Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Zawodowego w Pszczelej Woli 32 114 zł. W otrzymanych przed sesją materiałach radni mogli przeczytać, że środki pochodzące z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa przeznaczone są na organizację wizyty prezydenta RP w dniu 18 marca.
– Państwowe agencje finansują kampanię Andrzeja Dudy? 32 114 zł na wyborczy event w powiecie lubelskim? Proszę powiedzieć, że uchwała radnych PiS to żart... – napisał na Twitterze rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego Miłosz Motyka.
– Sam fakt organizacji w Pszczelej Woli konferencji z udziałem prezydenta to ważne i nobilitujące wydarzenie dla szkoły i powiatu. Ale pozytywny wydźwięk niweczy to, że odbędzie się to w trakcie kampanii wyborczej – komentuje radny powiatowy PSL Paweł Pikula.
Jeszcze ostrzej sprawę ocenia inny polityk ludowców, lubelski poseł Jan Łopata. – Tu nie chodzi o te 32 tys. złotych, ale o fakt, który pokazuje, w jaki bezczelny sposób wyprowadza się boczną ścieżką finansowanie kampanii wyborczej. Środowisko PiS jest już tak mocno przekonane, że wszystko może, że nie ma już żadnych hamulców – mówi Łopata.
Starosta lubelski Zdzisław Antoń, któremu podlega placówka w Pszczelej Woli zamieszanie tłumaczy nie żartem, a… pomyłką.
– Faktem jest, że na posiedzeniu komisji budżetowej przed sesją padło stwierdzenie, że te 32 114 zł to pieniądze przeznaczone na wizytę prezydenta. Już na sesji zostało to sprostowane i szczegółowo wyjaśnione, ale mleko się rozlało. Przeprosiliśmy za to, to pomyłka, która nie wynika ze złej woli kogokolwiek – wyjaśnia Antoń.
Starosta lubelski dodaje, że szkoła otrzymała z KOWR zapytanie ofertowe dotyczące wynajmu sali i przygotowania cateringu konferencji „Perspektywy dla mieszkańców obszarów wiejskich” i otrzymała zlecenie. Ze względu na przepisy, wszystkie dochody i wydatki placówki muszą być wpisane do budżetu powiatu. I tak właśnie się stało, ale w projekcie uchwały wpisano, jak twierdzi starosta omyłkowo, niewłaściwe przeznaczenie środków z rządowej agencji. W autopoprawce, nad którą głosowali radni, pojawił się już właściwy tytuł wydarzenia.
– Pracownicy skrótowo używali hasła „wizyta prezydenta” i tak to się przyjęło – mówi Antoń.
W Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa dowiadujemy się, że takie zapytania ofertowe skierowano do czterech podmiotów.
– W odpowiedzi otrzymaliśmy cztery oferty, z których jedna nie spełniała wymagań. Wybraliśmy tę najkorzystniejszą cenowo informuje Kamila Grzywaczewska, p.o. dyrektor oddziału terenowego KOWR w Lublinie. Nie zdradza jednak, jakie inne podmioty zostały zaproszone do rozmów.
Zapytania rozesłano 21 stycznia, dając na przygotowanie ofert zaledwie cztery dni. Termin mijał 24 stycznia. A dyrektor szkoły Mirosław Worobik w rozmowie z Dziennikiem przyznaje, że pierwsze informacje na temat konferencji placówka miała już w grudniu ubiegłego roku. Zaznacza przy tym, że zapis dotyczący przeznaczenia pieniędzy z rządowej agencji na organizację „wizyty prezydenta” pojawił się omyłkowo z jego winy.
– Ale nie było to świadome działanie. To będzie konferencja, a nie przyjazd pana prezydenta. Objął to wydarzenie patronatem i być może przyjedzie do Pszczelej Woli, z czego byłbym bardzo dumny – mówi dyrektor Worobik.