Paweł Policzkiewicz, dyrektor sanepidu w Lublinie, wystartuje w wyborach parlamentarnych 2011 - twierdzi PJN. Sam zainteresowany przekonuje, że nic o tym nie wie.
Tymczasem Policzkiewicz mówi, że nie brał startu pod uwagę. - Cieszy mnie zainteresowanie moją osobą, ale nie miałem żadnej propozycji, oficjalnej lub nieoficjalnej - odpowiada Policzkiewicz.
- Rozmowy są z wieloma osobami, ale prosiłem żeby do czasu ich zakończenie nikt o nich nie informował. Dyrektor Policzkiewicz nie wiedział, że podałem państwu taką wiadomość i stąd zamieszanie – tłumaczy Wojciechowski.
Władze PJN dziś wstępnie zapoznają się z listami kandydatów do parlamentu. - Mamy 90 proc. list skompletowanych. Żeby wypełnić ustawowe zasady parytety brakuje nam jeszcze na listach dwóch pań. Chodzi o osoby, które mogą coś zaproponować w swoim środowisku i zdobyć maksymalną liczbę głosów - mówi poseł. Pytany o kandydowanie dr. Andrzeja Ciołko, rzecznika prasowy WSS przy al. Kraśnickiej (spekulowały o tym media) nie będzie się wypowiadał.
- Właśnie rozmawiałem ze Zbyszkiem, umówiliśmy się na spotkanie. Dla mnie najważniejsza jest praca lekarza. Jestem też sympatykiem PJN i wszystko zależy od tego jaką propozycję usłyszę - stwierdza Ciołko.
Szefem sztabu wyborczego PJN w okręgu lubelskim będzie dawny poseł KPN Dariusz Wójcik.