Sylwia Buźniak i Jacek Czerniak zostali współprzewodniczącymi Nowej Lewicy w województwie lubelskim. Wyboru dokonali uczestnicy kongresu partii, która powstała w wyniku połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny Roberta Biedronia.
Proces zjednoczeniowy Nowej Lewicy został dopełniony 9 października, gdy wybrano władze krajowe ugrupowania. Współprzewodniczącymi zostali liderzy obu partyjnych frakcji: Włodzimierz Czarzasty (dawny SLD) i Robert Biedroń (dawna Wiosna). Obecnie trwają wybory szefów w okręgach, a najważniejsze stanowiska są dzielone według podobnego schematu, co na szczeblu centralnym.
– Kiedy lewica idzie zjednoczona, zawsze wygrywa wybory. To powtarzamy i tak będzie teraz, zarówno w wyborach krajowych, żeby odsunąć Zjednoczoną Prawicę od władzy, ale również w województwach, by powiększyć swój zasób radnych – zapowiada Marcin Kulasek, sekretarz generalny Nowej Lewicy, który uczestniczył w kongresie w Lublinie. I dodaje: – To jest początek marszu i wierzę, że nowe połączenie dwóch formacji, doświadczenia i młodości spowoduje, że lewica zajmie w naszym kraju odpowiednie miejsce.
Jednym ze współprzewodniczących Nowej Lewicy na Lubelszczyźnie został poseł Jacek Czerniak, wieloletni szef lubelskiego SLD. Wiosnę w lokalnych władzach partii reprezentuje Sylwia Buźniak. To działaczka formacji Biedronia z Mazowsza, która w okręgu lubelskim pojawiła się w marcu tego roku, by okiełznać partyjne struktury po nagłym odejściu posłanki Moniki Pawłowskiej. To właśnie Pawłowska była przymierzana na jedno z dwóch najważniejszych stanowisk w Nowej Lewicy w regionie, ale postanowiła zmienić lewicę na prawicę i związała się z Porozumieniem Jarosława Gowina. Niedawno wstąpiła do klubu parlamentarnego PiS.
– Dziękuję za zaufanie, jakim mnie obdarzono. Teraz zaczynamy ciężką pracę. Kończymy czas wyborów. Musimy dotrzeć z naszym programem do każdej najmniejszej wsi i gminy. Będziemy rozmawiać z ludźmi, bo lewica jest zawsze tam, gdzie społeczeństwo nas potrzebuje – mówi Sylwia Buźniak.
– Do naszych struktur w regionie należy tysiąc członków. Licząc z koalicyjną partią Razem, nasz stan liczebny wynosi ok. 1,4 tys. osób. Mamy nadzieję, że będziemy go powiększać – dodaje Jacek Czerniak.