Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Polityka

28 października 2002 r.
23:04
Edytuj ten wpis

Zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich w Lublinie

0 0 A A
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa z Wiesławem Brodowskim

• Jest pan zaskoczony wynikami pierwszej tury?
– Od około trzech tygodni w rozmaitych sondażach na pierwszych miejscach pojawiały się dwa nazwiska kandydatów, którzy mieli największe szanse w niedzielnych wyborach. Mówię o Andrzeju Pruszkowskim i o mnie. Dlatego nie jestem zaskoczony, że razem znaleźliśmy się w drugiej turze. To co mnie zaskoczyło, to liczba głosów. Myślałem, że między nami nie będzie takiej różnicy. Że liczba głosów będzie bardziej zbliżona. Dlaczego tak się stało? Główną przyczyną jest niska frekwencja. Z drugiej strony w przeciwieństwie do Andrzeja Pruszkowskiego miałem sporą przerwę w działalności politycznej. Z tego powodu praktycznie przez całą kampanię musiałem przypominać wyborcom o swoim istnieniu.

• Przed nami druga tura. Jak zamierza pan poprowadzić tę część kampanii?
– W drugiej turze największe znaczenie będzie miała frekwencja. Dlatego zrobię wszystko, by była jak największa. Poza tym tę część kampanii zamierzam poprowadzić indywidualnie. Co to znaczy? Chcę dotrzeć do wszystkich swoich potencjalnych wyborców. Przede wszystkim telefonicznie. Ale w miarę możliwości także osobiście. W podobny sposób zamierza działać również mój sztab wyborczy. W zanadrzu mam również niespodzianki, ale jakie nie powiem. Przedstawię je w przyszłym tygodniu.

• Kim będą pana współpracownicy?
– Na razie skupiam się na drugiej turze. Oczywiście wybiegam także w przyszłość, ale w tym momencie nie mogę ujawnić żadnych nazwisk współpracowników czy wiceprezydentów, bo ich jeszcze nie znam. Od wczoraj dopiero prowadzę rozmowy w tej sprawie. Mogę jedynie powiedzieć, że na liście ewentualnych moich przyszłych współpracowników znalazło się kilkanaście osób.

Rozmawiała Katarzyna Lewandowska

Rozmowa z prezydentem Lublina Andrzejem Pruszkowskim

• Czy spodziewał się pan takiego wyniku?
– Nie jestem specjalnie zaskoczony. Wierzę w sondaże profesjonalnych ośrodków badających opinie i preferencje wyborców. A do takich ośrodków zaliczam np. OBOP, który w ubiegłym tygodniu przedstawił swoje ostatnie wyniki. Według nich miałem wygrać w niedzielę i przejść do drugiej tury. Dlatego nie jestem zdziwiony takim wynikiem głosowania. W końcu pracuję na rzecz Lublina od ośmiu lat. I każdy widzi, co do tej pory zrobiłem. Cieszę, że zostało to docenione. Zaskoczony jestem jedynie skalą poparcia, jaką uzyskałem. Na mnie głosowało ponad 29 tysiący osób. Na mojego kontrkandydata Wiesława Brodowskiego blisko 10 tysięcy lublinian mniej. Tego się nie spodziewałem.

• Przed nami druga tura. Jak zamierza pan poprowadzić tę część kampanii wyborczej?
– Nie zamierzam niczego zmieniać w dotychczasowym stylu czy strategii. Będę robił, to co robiłem. Czyli? Moja dotychczasowa kampania była spokojna i pozytywna. Nie atakowałem żadnego z pozostałych rywali walczących o Urząd Prezydenta. I taka będzie do końca. Choć mam przygotowaną drobną niespodzianką. Nie będzie to nic nadzwyczajnego, ale... Jakieś szczegóły? Nie mogę. Przecież to ma być niespodzianka. Kiedy ją zaprezentuję? Niedługo.

• Kim będą pana najbliżsi współpracownicy?
– Jeszcze o tym nie myślałem. Oczywiście mam swój bank kadr, z którego jeśli będzie taka potrzeba, skorzystam. Ale na jakiekolwiek nazwiska moich najbliższych współpracowników czy wiceprezydentów obecnie jest jeszcze za wcześnie. Poza tym jak dotychczas nie za bardzo miałem kiedy się nad tym zastanowić. Pracujemy właśnie nad projektem budżetu miasta, co pochłania najwięcej czasu.
Rozmawiała Katarzyna Lewandowska

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium