Najbogatszym parlamentarzystą z województwa lubelskiego pozostaje Grzegorz Bierecki z milionami na koncie i… „maluchem” w garażu. Ale nie jest jedynym milionerem z naszego regionu zasiadającym w Senacie.
Majątek będącego senatorem PiS z okręgu bialskiego Biereckiego od lat robi ogromne wrażenie. Współtwórca spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych ma ponad 9 mln zł oszczędności w złotówkach, prawie 1,9 mln euro, blisko 200 tys. dolarów, 250 tys. funtów oraz obligacje skarbowe o łącznej wartości ponad 27 mln zł. Ponadto zgromadził 2 mln zł w ramach Pracowniczych Planów Emerytalnych. W ubiegłym roku jako członek zarządu i rad nadzorczych 12 powiązanych ze SKOK-ami spółek zarobił 5,1 mln zł. Nabył też warte ponad 3 mln zł udziały w spółce budującej apartamentowiec na gdańskiej Zaspie.
Jak na milionera Bierecki wydaje się prowadzić dość skromne życie. W swoim oświadczeniu niezmiennie wykazuje posiadanie jedynie 63-metrowego mieszkania i… fiata 126p z 1998 roku, wycenianego na 15 tys. zł.
19-letnim mini cooperem jeździ inny lubelski milioner w Senacie Jacek Bury (Polska 2050). Ma także dwa złote zegarki o wartości przekraczającej 10 tys. zł i kupione na kredyt prawie 120-metrowe mieszkanie. Na jego wynajmie w ubiegłym roku zarobił 31 tys. zł. 243 tys. zł to jego dochód jako członka zarządu w prowadzonej wspólnie z bratem firmie Bury sp. z o.o., która zajmuje się handlem owocami i warzywami.
Bury, podobnie jak Bielecki nie otrzymuje wynagrodzenia za pracę w Senacie. Pobiera jedynie dietę parlamentarną (ok. 30 tys. zł rocznie), którą jednak przekazuje na rzecz założonej przez siebie fundacji, opłacającej stypendia dla uzdolnionej młodzieży.
Senackiego uposażenia nie pobiera także Józef Zając. Senator PiS w ubiegłym roku zarobił 116 tys. zł jako prorektor Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie (do niedawna PWSZ), otrzymał też ponad 150 tys. zł emerytury.
Grzegorz Czelej (PiS) ma trzy okazałe domy. Wartość każdego z nich przekracza milion złotych. Na wynajmie senator z Kraśnika zarobił w ubiegłym roku 120 tys. zł. Jest także właścicielem wydawnictwa, którego wartość wycenia na ponad 700 tys. zł, jednak według opublikowanego oświadczenia spółka nie wykazała dochodu.
Nieruchomości warte łącznie blisko 800 tys. zł ma inny senator PiS Stanisław Gogacz. W ubiegłym roku nabył wyceniane na 320 tys. zł 32-metrowe mieszkanie.