– Sytuacja epidemiczna w Polsce ustabilizowała się. Odnotowujemy dalsze spadki dziennej liczby zakażeń i zajętości łóżek, mimo rosnącej mobilności Polaków. Dlatego przechodzimy do dalszego luzowania obostrzeń – powiedział na środowej konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia.
– Średniotygodniowa liczba zgonów wynosi poniżej 100, a były czasy, gdy te liczby wahały się w okolicy 500-600. Można powiedzieć, że pandemia odpuszcza we wszystkich obszarach. Najbardziej widać to po spadku hospitalizacji – tłumaczył szef resortu. I dodał: – W porównaniu do innych krajów w Europie, takich jak Francja czy Włochy, mamy stosunkowo liberalne obostrzenia.
Do 26 czerwca zostają przedłużone obowiązujące restrykcje, ale są pewne wyjątki (wchodzą w życie od 6 czerwca).
– Otwieramy i przywracamy możliwość tradycyjnych konferencji, organizacji targów i wystaw. Przywracamy możliwość funkcjonowania sal zabaw, które do tej pory były zamknięte – powiedział.
W takich miejscach będzie obowiązywał limit 1 osoba na 15 mkw. powierzchni.
Zwiększy się dopuszczalna liczba osób, które będą mogły uczestniczyć w zgromadzeniach i imprezach: z 50 do 150. Chodzi tutaj, na przykład, o wesela czy zgromadzenia publiczne.
W środkach komunikacji miejskiej będzie mogło podróżować więcej osób niż dotychczas: obłożenie autobusów, trolejbusów czy innych środków transportu wzrośnie do 75 proc. ich pojemności.
– Do limitów nie są wliczane osoby zaszczepione – podkreślał Adam Niedzielski.
Dalsze luzowanie obostrzeń nastąpi kolejno w dwóch etapach: od 6 do 25 czerwca i od 26 czerwca do 31 sierpnia.