19 grudnia szpital tymczasowy w Lublinie będzie w pełni gotowy na przyjęcie pacjentów. Na początek 66 łóżek.
Na początek zostanie tam uruchomionych 56 łóżek na oddziale wewnętrznym covidowym i 10 łóżek na oddziale respiratorowym. – Aktualnie usuwane są usterki będące wynikiem odbioru technicznego z poprzedniego tygodnia. W następnym tygodniu Szpital Kliniczny nr 1 zacznie wdrażać personel. Pracownicy będą musieli przejść odpowiednie szkolenia, bo jest to specyficzna infrastruktura - tłumaczy Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Zaznaczmy, że niedawno była mowa o przełomie listopada i grudnia jako o terminie uruchomienia placówki w Tragach Lublin.
Powodem przesunięcia daty otwarcia szpitala w Targach Lublin nie były jednak usterki po odbiorze technicznym, ale prace związane z rezerwowym zasilaniem w energię elektryczną dla oddziału respiratorowego.
– W fazie realizacji tego zadania, nastąpiło pewne opóźnienie w dostawie urządzeń UPS, co przełożyło się na opóźnienie w zabezpieczeniu oddziału respiratorowego – wyjaśnia Sprawka. Zaznacza, że oddział respiratorowy ma być przede wszystkim zabezpieczeniem dla oddziału wewnętrznego. Rezerwowe zasilanie to gwarancja bezpieczeństwa m.in. w sytuacji, kiedy pacjent z oddziału wewnętrznego wymagałby podłączenia do respiratora, a doszłoby do awarii głównego zasilania.
– Chcemy mieć stuprocentową pewność, że zapewnione jest maksymalne bezpieczeństwo. Nie przyśpieszam więc otwarcia oddziału wewnętrznego, który teoretycznie mógłby zacząć działać wcześniej – zaznaczył Sprawka.
Ile osób będzie pracowało w szpitalu tymczasowym? – Kompletowanie personelu to zadanie dla Szpitala Klinicznego nr 1. Jeśli natomiast chodzi o osoby przekierowane do tej pracy przez wojewodę, to w tym momencie przygotowuje to wydział organizacji. Jest jeszcze kilka dni, żeby dokonać ostatecznego rachunku – mówi wojewoda.
- Do chwili obecnej zatrudniliśmy 20 lekarzy i 44 pielęgniarki - poinformowała Beata Gawelska, dyrektor SPSK1 w Lublinie. Nie odpowiedziała natomiast na nasze pytanie, czy są wśród nich osoby, które dotychczas pracowały w SPSK1. Nie podała również liczby personelu niemedycznego.
Zobacz: Nowy szpital dla chorych na Covid-19 w Lublinie gotowy
Jaka jest szansa, że lubelski szpital wypełni się pacjentami, podczas gdy inne szpitale tymczasowe w Polsce świecą pustkami?
Na Stadionie Narodowym jest obecnie 39 pacjentów, a dostępnych łóżek, które może obsłużyć personel – 84 (stan na 10 grudnia).
– Liczba pacjentów jest uzależniona od charakterystyki pacjenta, który jest przyjmowany do tego szpitala i tego, jak będą zachowywać się inne szpitale oraz lekarze rodzinni – zaznacza wojewoda. – Chodzi m.in. o „przechwycenie” pacjentów przed ostrą fazą choroby. Z relacji lekarzy zakaźników wynika, że często trafiają do szpitala, kiedy jest już zbyt późno na łagodniejszą terapię antywirusową. Apelowałem do lekarzy rodzinnych, żeby nie przeoczyli odpowiedniego momentu przekierowania do szpitala.
Chodzi też o odciążenie szpitali, w których były tworzone łóżka zakaźne. – Jeśli te szpitale będą przekierowywać pacjentów do szpitala tymczasowego, wtedy będzie tam większa szansa na powrót do świadczeń dla pacjentów niezakażonych, a także leczenie tych z powikłaniami pocovidowymi – tłumaczy Sprawka.
Uruchomienie szpitala tymczasowego kosztowało ok. 30 mln zł (adaptacja ok. 17 mln zł i sprzęt ok. 13 mln zł). Wartość sprzętu, który przekazała Agencja Rezerw Materiałowych to ok. 12 mln zł.