Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

21 kwietnia 2023 r.
9:08

500 osób do zwolnienia w Zakładach Azotowych "Puławy"?

0 A A
ZA "Puławy"
ZA "Puławy" (fot. Archiwum)

O sytuacji w Zakładach Azotowych rozmawiali posłowie Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego. Michał Krawczyk z Platformy Obywatelskiej zapowiedział złożenie wniosku do Najwyższej Izby Kontroli. Jakub Kulesza skrytykował konsolidację z Tarnowem, a związkowcy straszyli "chmurą amoniaku".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zakłady Azotowe od dłuższego czasu cierpią z powodu rosnącego importu konkurencyjnych produktów sprowadzanych do kraju z zagranicy. Wstrzymana jest produkcja kaprolaktamu i melaminy, a mocznik oraz inne nawozy wytwarzane są w niewielkiej skali. Kiepskie nastroje wśród związkowców obawiających się zwolnień oraz przedłużającego się zastoju produkcyjnego skłoniły polityków opozycji do dyskusji o puławskiej spółce podczas czwartkowego posiedzenia Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego.

W trakcie obrad, posłowie z Lubelszczyzny liczyli na możliwość zadania pytań przedstawicielom strony rządowej. Niestety, ani minister Jacek Sasin, ani żaden inny członek rządu, w posiedzeniu nie uczestniczyli. Parlamentarzyści skierowali więc liczne pytania do reprezentującego zarząd Azotów, wiceprezesa "Puław", Jacka Janiszka.

Drenaż i oranie

Poseł Jan Łopata (Koalicja Polska) dopytywał o możliwość opuszczenia Grupy Azoty przez puławskie przedsiębiorstwo. Joanna Mucha (Polska 2050) uznała, że trwa "intencjonalne wygaszanie tego zakładu", a Marta Wcisło (Koalicja Obywatelska) pytała, czy chodzi o to, żeby "zaorać i podzielić zakład".

Poseł Jakub Kulesza (Wolnościowcy) krytykował natomiast konsolidację polskiej chemii. - Najbardziej efektywny zakład, jakim były "Puławy" został przejęty przez Tarnów. Trwa praktyka neokolonialna, w której biedniejsze regiony są drenowane przez bogatsze. Kolejne rządy pozwalają na łamanie umowy konsolidacyjnej oraz drenowanie Puław w nieskończoność. Należy opuścić grupę i wycofać się z tej złodziejskiej konsolidacji - proponował puławski polityk.

Oligarcha i amoniak

W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Puław. - Mysz połknęła słonia - powiedział odnosząc się do przejęcie "Puław" przez Grupę Azoty S.A. - Sytuacja napawa nas głębokim niepokojem. Dochodzą do nas głosy wskazujące na to, że nasz zakład jest marginalizowany w całej grupie - mówił dopytując wiceprezesa spółki o to, jaki jest obecnie pomysł na jej rozwój i wykorzystanie potencjału.

Z kolei Jacek Czerniak (Lewica) podniósł problem akcjonariatu Grupy Azoty, gdzie część udziałów kontroluje rosyjski oligarcha, Mosze Kantor, obecny na unijnej liście sankcyjnej. - Czy podjęte zostały w związku z tym jakieś działania? - pytał poseł, kierując wzrok w stronę obecnej na sali dyrektor departamentu MAP. Jak się okazało, resort aktywów państwowych tą sprawą się nie zajmuje.

W spotkaniu brali udział także związkowcy, m.in. Sławomir Wręga z ZZ PRC, który podczas konferencji prasowej powiadomił dziennikarzy o tym, że w przypadku wystąpienia poważnej awarii w Puławach powstałaby "chmura amoniaku", która zgodnie z kierunkiem wiatru przemieściłaby się najpewniej w stronę Warszawy, stwarzając "poważne zagrożenie publiczne".

Kiedy wznowią produkcję

Na część pytań odpowiedział wspomniany Jacek Janiszek, który tezę o likwidacji puławskich zakładów nazwał irracjonalną i nieuzasadnioną ekonomicznie oraz politycznie. - Taka teza jest nie do obrony - stwierdził. Uspokoił jednocześnie, że na terenie firmy nie dzieje się obecnie nic, co wskazywałoby na wzrost zagrożenia wystąpieniem awarii. Wiceprezes przypomniał, że do konsolidacji doszło w roku 2012, co nazwał decyzją polityczną.

- Równie dobrze można było ją przeprowadzić wokół Puław. Jeśli tak by się stało, dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innym miejscu - zauważył Janiszek.

Wiele miejsca wiceprezes poświęcił na tłumaczenie zgromadzonym sytuacji rynkowej, na którą rzutuje rosnący import nawozów i melaminy, wojna na Ukrainie i osłabiony po covidzie przemysł automotive. Mimo to, zarząd "Puław" dostrzega też pozytywy. - W mojej ocenie jest szansa na to, żeby w maju uruchomić instalację melaminy (III) - zapowiedział. Jacek Janiszek liczy także na odrodzenie przemysłu motoryzacyjnego, który może podnieść popyt na kaprolaktam. Zdementował także pogłoski o tym, że pracę w Puławach straci 500 pracowników. Jak przypomniał, wszystkich umów tymczasowych jest 300, z których nie przedłużono kilkanaście.

Mimo złożonych wyjaśnień, posłowie opozycji zapowiedzieli kolejne działania. Michał Krawczyk z PO stwierdził, że jego klub będzie starał się o zwołanie specjalnego posiedzenia komisji aktywów państwowych. Poseł chce również złożyć wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli w ZA "Puławy".

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium