Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. x-news/ TVN24)
W piątek wieczorem doszło do wypadku w Przęsławicach w powiecie sochaczewskim na Mazowszu. Kierowca, najprawdopodobniej białego SUV-a, potrącił wózek z 15-miesięczną dziewczynką. Dziecko zmarło. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło w Wielki Piątek po godzinie 18 w Przęsławicach. Młodszy aspirant Aleksandra Calik z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu poinformowała tvn24.pl w sobotę rano, że kierujący, najprawdopodobniej białym SUV-em, potrącił wózek z 15-miesięcznym dzieckiem prowadzony przez ojca. Mimo reanimacji dziewczynki nie udało się uratować.
- Teraz okres świąt i taki okres wyciszenia, a tu taka tragedia. Jesteśmy wszyscy wstrząśnięci - powiedział w rozmowie z TVN24 sołtys Przęsławic Jarosław Nowakowski.
Jeden z mieszkańców ocenił, że odcinek drogi jest niebezpieczny, a kierowcy, którzy nie znają okolicy, "rozpędzają się" na nim.
Sochaczewska policja poinformowała w sobotę po południu, że zatrzymano 61-letniego kierowcę, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku.
