Nie było niespodzianki w zaległym, ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski. Motor bez najmniejszych problemów rozbił w Końskowoli tamtejszego Powiślaka 5:0. W nagrodę już za tydzień zagra w półfinale z Wisłą Puławy
O tym, jak żółto-biało-niebiescy potraktowali mecz w Pucharze Polski najlepiej świadczy podstawowy skład, na jaki zdecydował się trener Mirosław Hajdo. Od pierwszej minuty na boisku zameldowali się chociażby: Tomasz Brzyski, Rafał Grodzicki i Grzegorz Bonin. Z młodzieży szansę tak naprawdę dostali jedynie: Rafał Strączek i Kamil Kumoch.
Od początku goście zdominowali czwartoligowca, a bramkarz Michał Bicki szybko przekonał się, że czeka go bardzo trudny mecz. Golkiper dwoił się i troił, ale jego drużyna błyskawicznie przegrywała 0:2. Wynik w 14 minucie otworzył Grzegorz Bonin, który sfinalizował kontrę ekipy z Lublina. „Bonio” w 24 minucie w sytuacji sam na sam po raz drugi wpakował piłkę do siatki. A zanim sędzia dał sygnał, aby zejść do szatni doświadczony pomocnik skompletował klasycznego hat-tricka.
Bezpieczne prowadzenie pozwoliło przyjezdnym wpuścić na plac gry kolejnych, młodych piłkarzy. Debiuty zaliczyli: Bartosz Zbiciak i Arkadiusz Bednarczyk. Na murawie zameldował się także Dawid Brzozowski.
Mimo to obraz gry nie uległ zmianie. Żółto-biało-niebiescy nadal dominowali i mieli sporo dogodnych sytuacji na gole. Po zmianie stron goście zdobyli już jednak „tylko” dwie bramki. Najpierw, w 57 minucie z dystansu ładnie przymierzył Tomasz Brzyski. A w 70 minucie zaledwie 16-letni Bednarczyk ustalił rezultat wtorkowych zawodów na 0:5 dla drużyny trenera Hajdy.
Półfinał Pucharu Polski w okręgu lubelskim zostanie rozegrany już w przyszłą środę. Tym razem rywalem Motoru będzie Wisła Puławy. Wcześniej, bo w najbliższą sobotę żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką. Jeżeli wygrają, to zrównają się punktami ze spadkowiczem z II ligi.
Powiślak Końskowola – Motor Lublin 0:5 (0:3)
Bramki: Bonin (14, 23, 39), Brzyski (57), Bednarczyk (70).
Powiślak: Bicki – Pyda (46 Antoniak), Łakomy, Piotrowski, Pięta, Dudkowski, Wankiewicz (54 Murat), Litwiniuk (39 Łazeba), Koprucha (37 Pryliński), Kamola (70 Radzikowski), Gil (70 Sobolewski).
Motor: Strączek – Gruszkowski (61 Nowak), Grodzicki (46 Zbiciak), Łukasik, Brzyski, Bonin, Kumoch (65 Bednarczyk), Swędrowski (46 Kamiński), Kruczkowski (65 Brzozowski), Grunt (57 Rymek), Darmochwał.
Żółta kartka: Piotrowski (Powiślak).
Sędziował: Łukasz Szczołko (Lublin).