Około 180 tysięcy gospodarstw rolnych w Lubelskiem zostanie objętych zaplanowanym na jesień w całej Polsce powszechny spisem rolnym. Za dwa miesiące ruszy nabór kandydatów na rachmistrzów, którzy będą rozmawiać z rolnikami.
Spis rolny będzie przeprowadzony od 1 września do 30 listopada. Udział w spisie jest obowiązkowy.
– Trwają prace przygotowawcze do spisu – m.in. opracowanie aplikacji formularzowej do zbierania danych, przygotowanie infrastruktury systemowo-sprzętowej, przygotowanie systemu przetwarzania danych, a także przygotowanie wykazu gospodarstw rolnych – wylicza dr Sławomir Dziadach, kierownik Lubelskiego Ośrodka Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Lublinie.
Podczas spisu będą zbierane dane dotyczące m.in. współrzędnych geograficznych gospodarstwa rolnego, a także powierzchni – gruntów, zasiewów, pastwisk i łąk, a także liczby zwierząt gospodarskich, maszyn i urządzeń rolniczych, jak też sprzedaży wytworzonych w gospodarstwie produktów rolnych.
Rolnik będzie mógł przekazać dane za pośrednictwem internetu lub w formie wywiadu telefonicznego. Jeśli tego nie zrobi, odwiedzi go tzw. rachmistrz terenowy i na miejscu zbierze te dane.
Na maj został zaplanowany nabór kandydatów na rachmistrzów terenowych. – Będą je przeprowadzać urzędy gmin – zapowiada kierownik Lubelskiego Ośrodka Badań Regionalnych.
Rachmistrzem może zostać osoba pełnoletnia mieszkająca na terenie danej gminy. Musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, a także posługiwać się językiem polskim w mowie i w piśmie. Na pracę nie mają co liczyć osoby skazane za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe. Poza kończeniu naboru kandydaci przejdą szkolenia zakończone egzaminem.
Ile będzie można zarobić? Będzie to 37 zł brutto od jednego poprawnie przeprowadzonego wywiadu z rolnikiem. W przypadku rachmistrza telefonicznego stawka wynosi 20 zł za wywiad. Jeśli będzie to dyżur na infolinii spisowej, stawka będzie w wysokości 12 zł.
W województwie lubelskim do pracy przy spisie rolnym zaangażowanych będzie ok. 680 rachmistrzów.