Portal Pracuj.pl zamieścił na swojej stronie interesującą przeglądarkę dotyczącą wysokości zarobków w wybranych branżach. Przepaść między pensjami podstawowego personelu a kadrą kierowniczą jest ogromna.
Sprawdziliśmy np. branżę sprzedaż. Zarobki sprzedawcy wynoszą średnio 2887 złotych. Nie jest tu co prawda uszczegółowione, gdzie konkretnie jest zatrudniony hipotetyczny pracownik. Wiemy jedynie, że pracuje w punkcie sprzedaży. Na najwyższym szczeblu w tej branży jest dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, jednocześnie członek zarządu. Taka osoba nie musi narzekać na kryzys. Średnio co miesiąc dostaje 24860 złotych.
Popularnym zawodem jest informatyk. Ale stanowisko, stanowisku nie jest równe, więc i zarobki na poszczególnych szczeblach kariery w IT, różnią się zasadniczo. I tak, będąc na dole drabinki serwisant zarabia 2880 złotych. Dla przeciwwagi dyrektor działu IT ma średnio 18831 złotych.
Mniej porażające różnice wysokości zarobków pomiędzy zwykłym pracownikiem, a kierownictwem są w administracji. Podlegający pod tę branżę dozorca ma 2053 złote, a kierownik działu administracyjnego 6973 złote.
Dobrze ma kadra kierownicza w branży produkcyjnej i inżynieryjnej. Sprzątacz przy produkcji musi się cieszyć ze średniej wypłaty 1695 złotych, zaś dyrektor ds. produkcji otrzymuje 24878 złotych. Inżynier konstruktor zarabia 4138 złotych, a jego dyrektor działu 18600 złotych.
Ten raport płacowy Advisory Group Test Human Resources jest wynikiem badania wynagrodzeń i świadczeń pozapłacowych przeprowadzanych dwa razy w roku w 174 przedsiębiorstwach na terenie Polski.
W przypadku podobnych badań, trzeba oczywiście wziąć pod uwagę, że są to kwoty uśrednione, nie zawsze oddające specyfikę regionalną poszczególnych rynków pracy, wielkości zakładów, ich lokalizację i pozycję na rynku. Tak czy owak niektóre dane są bardzo interesujące.