ZUS nie umarza składek, tylko pokrywa je z nadpłaty, która występuje na koncie – taką prawidłowość odkrył pan Kazimierz, przedsiębiorca z Zamościa. – I to ma być wsparcie? – pyta. ZUS tłumaczy, że tak właśnie działa rządowa tarcza.
Chodzi o działanie tarczy antykryzysowej. Jednym z punktów pomocy przedsiębiorcom w czasie pandemii jest umorzenie składek ZUS w miesiącach kiedy ich firmy nie działały.
– Rzeczywistość wcale nie wygląda tak ładnie, jak w telewizji. 28 kwietnia moja księgowa złożyła wniosek o zwolnienie z płacenia przeze mnie składek za kwiecień 2020. 17 czerwca odebrałem pismo z ZUS. Nie zostałem zwolniony z opłacania składki, bo składka za kwiecień 2020 była opłacona – opowiada pan Kazimierz.
Pan Kazimierz nie przypomina sobie aby opłacał składki za wspomniany okres.
– Zacząłem więc dociekać, kto opłacił moją składkę. Okazało się, że ja sam, a dokładnie zrobił to sam ZUS moimi pieniędzmi, które posiadałem w formie nadwyżki – dodaje zirytowany.
Był przekonany, że nadwyżka pozostanie na jego koncie w ZUS. Trzymał ją na czas, gdyby nie mógł opłacić bieżących należności.
– Podejrzewam, że jest wiele osób, które nie wiedzą, że rząd nie tylko nie pomoże, a jeszcze zabierze co posiadają w nadwyżce. To jest wypaczenie pomocy dla przedsiębiorców – stwierdza.
O tym, co dzieje się z nadwyżką składek na koncie w ZUS, decyduje ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych. A ZUS całą winą na tę sytuację obarcza księgową pana Kazimierza.
– Jestem zaskoczona, że księgowa złożyła w kwietniu wyłącznie wniosek o zwolnienie przedsiębiorcy ze składek. Gdyby przesłała do ZUS również wniosek o zwrot nadpłaty, to jego sytuacja inna – tłumaczy Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim. – Od startu tarczy antykryzysowej szeroko informowaliśmy, że nadpłaty pokryją pierwszą należną i nieopłaconą składkę, czyli tę za kwiecień. Wyjaśnialiśmy również, co mogą zrobić przedsiębiorcy, którzy mają nadpłatę na swoim koncie w ZUS, żeby otrzymać jej zwrot i maksymalnie wykorzystać umorzenie składek przewidziane w tarczy antykryzysowej.
Należało złożyć wniosek o zwrot nadpłaty przed terminem płatności składki kwietniowej.
– Informacja na ten temat była i jest na naszej stronie internetowej. Odzew ze strony przedsiębiorców był ogromny. W samym województwie lubelskim otrzymaliśmy prawie 5,3 tys. wniosków o zwrot nadpłat – podaje rzeczniczka.
Nie zapomnij złożyć wniosku
Osoby, które korzystają z „ulgi na start” lub przed 1 kwietnia rozpoczęły działalność gospodarczą i opłacają składki tylko za siebie, a ich przychód przekraczał 15 tys. 681 zł i dochód wynosił maksymalnie 7 tys. zł, także mogą skorzystać z umorzenia składek ZUS za kwiecień i maj. Jeśli mają nadwyżkę środków w ZUS, mogą wystąpić o jej zwrot. Muszą to jednak zrobić przed terminem płatności składki za czerwiec, czyli do 10 lipca. Jeśli nie złożą takiego wniosku, nadpłata rozliczy się na składki czerwcowe.