Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
3200 honkerów dostarczy Intrall Polska do Iraku. Jest tylko jeden warunek. Bumar musi wygrać przetarg ponownie rozpisany przez Amerykanów. Gdy tak się stanie, Intrall od ręki będzie musiał przyjąć stu nowych pracowników.
– Tym razem do przetargu na wyposażenie armii irackiej staniemy z Bumarem – mówi Piotr Mazur, prezes zarządu Intrall Polska. – Do 16 kwietnia złożymy do Bumaru naszą część oferty przetargowej.
Przypomnijmy, że pierwszy, anulowany przetarg wygrało konsorcjum Nour. W jego ofercie znalazły się honkery, zgłoszone do przetargu jeszcze przez Andorię-Mot.
– Tym razem nie przystąpiliśmy do przetargu – mówi Leszek Targosz, rzecznik prasowy Andorii-Mot. – Nie mamy wpływu na produkcję honkerów, więc nasz udział nie ma sensu. Jesteśmy jednak zainteresowani wynikiem, bo produkujemy silniki do honkerów.
I nie tylko. Andoria-Mot dostarcza silniki do rosyjskiego Uaza i rumuńskiego Aro. – Spodziewamy się, że te dwie marki będą z nami konkurować – dodaje Piotr Mazur.
Amerykanie zwiększyli pulę samochodów. Chodzi dodatkowo o 400 karetek pogotowia. – Taki samochód też znajduje się w naszej ofercie.
– Gdy wygramy przetarg, niemal od ręki będziemy musieli przyjąć do pracy 100 osób – dodaje Piotr Mazur. – Moglibyśmy więcej, ale miasto nie ma pieniędzy na tworzenie nowych stanowisk. Już teraz wprowadziliśmy system pracy w nadgodzinach.
Wartość kontraktu, termin realizacji są objęte tajemnicą handlową. 1 czerwca powinny być znane wyniki drugiego przetargu irackiego.
Przypomnijmy, że pierwszy, anulowany przetarg wygrało konsorcjum Nour. W jego ofercie znalazły się honkery, zgłoszone do przetargu jeszcze przez Andorię-Mot.
– Tym razem nie przystąpiliśmy do przetargu – mówi Leszek Targosz, rzecznik prasowy Andorii-Mot. – Nie mamy wpływu na produkcję honkerów, więc nasz udział nie ma sensu. Jesteśmy jednak zainteresowani wynikiem, bo produkujemy silniki do honkerów.
I nie tylko. Andoria-Mot dostarcza silniki do rosyjskiego Uaza i rumuńskiego Aro. – Spodziewamy się, że te dwie marki będą z nami konkurować – dodaje Piotr Mazur.
Amerykanie zwiększyli pulę samochodów. Chodzi dodatkowo o 400 karetek pogotowia. – Taki samochód też znajduje się w naszej ofercie.
– Gdy wygramy przetarg, niemal od ręki będziemy musieli przyjąć do pracy 100 osób – dodaje Piotr Mazur. – Moglibyśmy więcej, ale miasto nie ma pieniędzy na tworzenie nowych stanowisk. Już teraz wprowadziliśmy system pracy w nadgodzinach.
Wartość kontraktu, termin realizacji są objęte tajemnicą handlową. 1 czerwca powinny być znane wyniki drugiego przetargu irackiego.
