Nawet 400 euro „na rękę” tygodniowo można teraz zarobić w holenderskich sortowniach, pakowniach i szklarniach. Równie atrakcyjne zarobki czekają na tych, którzy chcą wyjechać jesienią do pracy w Niemczech, Francji czy Belgii.
- Holandia to dobry kierunek, jeśli chce się zarobić, ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Choćby o tym, że nie zawsze wiemy jak długo będziemy w danej firmie pracować - mówi Adam z Lublina, który od kilku miesięcy pracuje w Holandii. - Przez pierwsze tygodnie nowi pracownicy często są przerzucani z jednego zakładu do drugiego. Zdarzają się również przestoje, gdy pracy po prostu dla nas nie ma. Ja na początku pracowałem w sortowni owoców. Zmieniłem jednak agencję pracy i obecnie pracuję w szklarni z kwiatami. Stawki w sortowniach, pakowniach i szklarniach są zbliżone i mając 45-50 godzin tygodniowo można zarobić ponad 400 euro „na rękę”. Z tego jednak musimy opłacić mieszkanie (od 80 do 100 euro) oraz ubezpieczenie (ok. 20 euro).
Poszukiwani cieśle i zbrojarze
Atrakcyjne zarobki czekają również na tych, którzy planują wyjazd na jesieni. Zaczyna przybywać propozycji z branży budowlanej a także sektora produkcyjnego i logistyki.
- Jeśli chodzi o branżę budowlaną, to w zbliżającym się sezonie jesiennym poszukiwani sprzede wszystkim wykwalifikowani pracownicy, którzy mają już doświadczenie, zdobyte także w pracy za granicą, oraz certyfikaty. Poszukiwani są cieśle szalunkowi, zbrojarze, hydraulicy i spawacze - mówi Andrzej Kubisiak, dyrektor Zespołu Analiz Work Service. - W sektorze produkcyjnym i w logistyce na pracę mają szanse również osoby z niższymi kwalifikacjami. Obie branże przeżywają na jesieni prawdziwy boom. W logistyce nie brakuje ofert w magazynach i przy obsłudze wózków widłowych. Z kolei sektor produkcyjny przygotowuje się już do świąt i zaczyna produkcję wszystkich świątecznych artykułów.
Produkcja i logistyka
Wśród ofert pracy za granicą w sezonie jesiennym dominują wyjazdy do Niemiec.
- Dotyczą one przede wszystkim pracy w branży produkcyjnej i logistyce. Z kolei pracownicy zainteresowani branżą budowlaną mogą znaleźć oferty z Francji oraz Belgii i Holandii - mówi Kubisiak. - Spawacze mogą liczyć na zarobki na poziomie 12 euro brutto za godzinę. Niewiele mniej zarobią kierowcy kategorii C: 11,5 euro brutto i operatorzy wózków widłowych: 11,8 euro brutto za godzinę. Cieśle szalunkowi mogą zarobić 10 euro brutto za godzinę, a pracownicy magazynu ok. 9 euro. Stawki dotyczą pracy w Niemczech, Francji i krajach Beneluxu.