Wcześnie rozpoczynają pierwszą pracę, pracują dużo. Zarabiają znacznie poniżej oczekiwań, narzekają na brak atrakcyjnych ofert i boją się konkurencji ze strony pracowników z Ukrainy. Chcieliby zarabiać 3,5 tys. złotych na rękę.
Według ostatniego badania „Student w pracy 2017” przeprowadzonego przez pracownię SW Research na zlecenie aplikacji rekrutacyjnej Jobsquare*, polscy studenci są pracowici. Coraz częściej rozpoczynają aktywność zawodową na pierwszym roku studiów. Są niezależni finansowo – dla znakomitej większości praca jest podstawowym źródłem dochodu.
Studia i etat
W Polsce studiuje około 1,4 mln osób. Jak ustalił w badaniu Jobsquare, aż 61 proc. wszystkich polskich studentów pracuje. To o dwa punkty procentowe więcej niż w roku ubiegłym. 65 proc. spośród pracujących ma stałą pracę. O ile jeszcze kilka lat temu wśród żaków dominowała praca wakacyjna, to dziś łączą ją z nauką, pracując niezależnie od pory roku i akademickiego kalendarza.
Wśród badanych przeszło 70 proc. zadeklarowało studia w trybie stacjonarnym. Mimo wykładów i ćwiczeń są w stanie poświęcić na pracę ponad 31 godzin tygodniowo, a to oznacza, że mimo nauki pracują na trzy czwarte etatu. Najbardziej pracowici okazali się studenci ze stolicy i Wrocławia – 66 procent. Najmniej studentów pracuje w Krakowie – 52 proc.
Obserwując trendy związane z pracą studentów rok do roku łatwo zauważyć, że studenci podejmują aktywność zawodową na coraz wcześniejszych latach studiów. Ponad 42 proc. z tych, którzy pracują w czasie studiów, zadeklarowało podjęcie pracy już w pierwszym roku nauki.
Spada także liczba osób, które nie poszukują zajęcia zarobkowego. Według badania odsetek studentów niezainteresowanych pracą spadł do 25 proc.
Pracują dla pieniędzy, rzadziej dla doświadczenia
Główna motywacja do pracy to chęć zarobienia pieniędzy. Taką odpowiedź wskazało ponad 72 proc. badanych. Czynnik finansowy okazał się również najważniejszym kryterium podczas szukania pracy i wyboru pracodawcy. Z odsetkiem odpowiedzi na poziomie 55 proc. był ponad dwuipółkrotnie ważniejszym kryterium niż prestiż firmy.
Kwestie finansowe są kluczowym czynnikiem przy podjęciu decyzji o rozpoczęciu i wyborze pracy przez studentów. Kwestie związane z doświadczeniem czy rozwojem zawodowym zajmują dalsze pozycje. Rozpoczęcie aktywności zawodowej z uwagi na zdobycie doświadczenia deklaruje zaledwie połowa respondentów, a możliwość rozwoju zawodowego jako kryterium wyboru pracy jest ważne dla 35 proc. badanych. Praca w pierwszej kolejności służy im do zaspokojenia podstawowych potrzeb i znacznie rzadziej jest traktowana, jako sposób na rozwój osobisty i zawodowy.
Student na szarym końcu listy płac
Średnia stawka godzinowa, jaką uzyskują studenci w pracy jednak odbiega od 13 złotych brutto płacy minimalnej zapisanych w przepisach prawa pracy i oscyluje w okolicach 14,2 złotego za godzinę na rękę. Najlepiej zarabiają ci studiujący w Warszawie - około 15,9 złotego na godzinę. W stolicy student może liczyć na średnie miesięczne wynagrodzenie w wysokości 2041 złotych.
Najniższe stawki godzinowe oferowane są w Trójmieście – 13,2 złotego na godzinę. Nad morzem student może średnio zarobić około 1754 złotych miesięcznie. Podobnie jest we Wrocławiu i Krakowie. W tym ostatnim zanotowano najniższą średnią wartość miesięcznego wynagrodzenia na poziomie 1665 złotych.
Studenci z Katowic i Poznania mogą liczyć na 14,6 złotego na godzinę i miesięczne wynagrodzenie rzędu 1735 złotych. Wśród najbardziej poszukiwanych przez żaków branż znalazły się te związane z handlem, sprzedażą oraz zdrowiem i urodą.
Student chce 3,5 tys. na rękę
Według badania Jobsquare, 45 proc. studentów ma poczucie, że ofert pracy do nich adresowanych jest mniej niż potencjalnych pracowników, a nieco ponad połowa uważa, że wymagania na rynku pracy są za wysokie w stosunku do kompetencji faktycznie przez studentów posiadanych.
I chociaż zdecydowana większość studentów uważa stawkę minimalną za ważne rozwiązanie prawne, to aż dwie trzecie badanych nie byłoby skłonnych pracować za ustawowe minimum 13 złotych za godzinę. Chociaż zarabiają kilkanaście do kilkudziesięciu procent więcej od krajowego minimum, to są to stawki dalekie od ich oczekiwań.
Dziś statystyczny student może liczyć na średnią miesięczną pensję w wysokości 1784 złotych. To niespełna połowa oczekiwanych przez niego zarobków, które zamykają się na poziomie 3569 złotych.
Mimo znacznych oczekiwań płacowych 53 proc. badanych uważa, że wymagania stawiane w pracy studentów są za wysokie. Frustracji i obaw dopełniają lęki związane z obecnością na polskim rynku pracowników z Ukrainy. 54 proc. studentów czuje się zagrożenie związane z obecnością naszych wschodnich sąsiadów na rynku pracy.
• Badanie zostało zrealizowane na próbie 1002 studentów metodą wywiadów CAWI.