W ostatnich dniach po raz kolejny zmienił się zarząd trzecioligowca z Zamościa. Nowym prezesem został Krzysztof Rysak. Z kolei dyrektorem sportowym został Piotr Welcz. Na temat sytuacji w klubie wypowiedzieli się także włodarze miasta. Oficjalne stanowisko pojawiło się na klubowym portalu Hetmana.
– Ze zrozumieniem przyjęliśmy decyzję Rady Fundacji co do zmian w zarządzie KS Hetman Zamość. Od dłuższego czasu obserwowaliśmy problemy z bieżącą działalnością klubu, na które nałożyły się oczywiście obiektywne trudności związane z pandemią koronawirusa – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie kshetman.zamosc.pl.
Można się z niego dowiedzieć także, że poprzedni zarząd nie zdołał zmniejszyć zadłużenia trzecioligowca. – W ocenie władz miasta, poprzedni rok miał być rokiem spłaty zadłużenia z 2018 roku i wyjścia klubu na prostą. Niestety, tak się nie stało. Efektem tego były poważne problemy z rozliczeniem miejskiej dotacji na 2019 rok (klub jest zobowiązany do zwrotu ponad 30 tys zł do miejskiej kasy). Ocenę tego stanu pozostawiliśmy Radzie Fundacji, która zdecydowała się odwołać prezesa Adama Adamczuka. Zarząd klubu w osobach p. Tomasza Saka i p. Marka Grajewskiego miał przygotować klub na sytuację zmniejszonych przychodów z powodu braku rozgrywek i niemożności realizowania umów sponsorskich. Skutkowało to m. in. nadzorem finansowym przy udzieleniu licencji na grę ze strony związku sportowego – informuje Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.
Co więcej, poprzedni zarząd liczył na jeszcze większe wsparcie z miasta.
– Niestety, brak współpracy w zarządzie spowodował rezygnację p. Marka Grajewskiego i poszukiwanie ze strony miasta oraz Rady Fundacji sposobu rozwiązania tej sytuacji. Oczekiwane przez zarząd fundacji jeszcze większego wsparcia finansowego ze strony miasta było nie do przyjęcia w sytuacji dużych cięż budżetowych w jednostkach kultury, czy oświaty, zwalniania pracowników w Urzędzie Miasta czy obniżek pensji – czytamy dalej w oświadczeniu.
Trudno się w tej sytuacji dziwić, że po raz kolejny w tym roku zmienił się prezes klubu.
– W tej sytuacji nastąpiło nowe otwarcie w postaci nowego zarządu. Nowy Zarząd w osobach pana Krzysztofa Rysaka i Pana Konrada Bałona ma przed sobą poważne zadanie – ustabilizowanie finansów klubu w okresie pandemii i przygotowanie drużyny do nowego sezonu rozgrywek. Zadanie to będzie realizowane przy pełnej współpracy ze strony miasta. Wprawdzie nie mamy możliwości zwiększenia finansowania klubu z kasy miasta, ale od wielu miesięcy to władze miasta działają na rzecz pozyskania dużych sponsorów spośród największych spółek działających na rynku lokalnym. Z przykrością trzeba zaznaczyć, że wspomniane przez p. wiceprezesa Tomasza Saka w rezygnacji pozyskanie dotacji z Urzędu Marszałkowskiego to niestety nie jego zasługa. Odbyło się to na wniosek miasta przy ogromnej przychylności marszałka Jarosława Stawiarskiego i wicemarszałka Michała Mulawy. O zaangażowaniu zarządu klubu w tę sprawę niech zaświadczy fakt, że uchwała Zarządu Województwa została podjęta pod koniec lutego, zaś do tej pory nikt z władz klubu nie pofatygował się osobiście, aby uzgodnić i podpisać sposób przekazania tejże dotacji – dowiadujemy się ze stanowiska władz miasta.
Jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość ekipy z Zamościa? Na razie przeprowadzony zostanie audyt, a po nim można się spodziewać kolejnych decyzji, bo działacze na razie tak naprawdę, nie wie jeszcze, na czym stoją. – Jednocześnie nowy zarząd, po dokonaniu audytu, w najbliższych tygodniach przedstawi opinii publicznej rzeczywisty stan klubu oraz założenia planu naprawczego – nakreśla najbliższe plany prezydent Wnuk.
Piłkarze zaczynają treningi
W poniedziałek podopieczni trenerów: Marcina Płuski i Michała Macka mają wrócić do zajęć. W kuluarach sporo mówi się na temat zawodników, którzy w najbliższym czasie odejdą z drużyny. Kilku z nich jest przymierzanych do innego z naszych trzecioligowców – Chełmianki Chełm. Sztab szkoleniowy i kibice będą mądrzejsi w tej sprawie właśnie w poniedziałek, bo kilku zawodników nadal waha się, czy zostać w Zamościu, czy jednak poszukać sobie nowego klubu. Nie ma jednak co ukrywać, że w najbliższym czasie Hetman raczej będzie chciał obniżyć pensje zawodników.