Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

24 maja 2020 r.
8:11

Prosty i bezpieczny respirator z Lublina. Wspólny projekt Politechniki Lubelskiej oraz Uniwersytetu Medycznego

Autor: Zdjęcie autora Patryk Pytlak
Koszt dopiero co skonstruowanego urządzenia ma wynieść około tysiąca złotych<br />
Koszt dopiero co skonstruowanego urządzenia ma wynieść około tysiąca złotych

Prosty, tani i przede wszystkim bezpieczny. Taki ma być respirator, którzy skonstruowali naukowcy Politechniki Lubelskiej oraz Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Jest to pierwsze urządzenie oparte na zasadach wymyślonych przez lubelskich naukowców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prototyp prostego respiratora jest niskobudżetowym urządzeniem służącym do wspomagania oddychania u osób z niewydolnością oddechową, występującą np. w przypadku zarażenia wirusem Covid-19. To odpowiedź na apel pracowników służby zdrowia oraz dramatyczną sytuację na świecie, gdzie gwałtowny przyrost zachorowań na koronawirusa spowodował ogromny wzrost zapotrzebowania na urządzenia wspomagające oddychanie.

Ułatwi proces odkażania

Naukowcy z dwóch lubelskich uczelni pracowali nad nim od początku epidemii. Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Ryszard Maciejewski, koordynator projektu, kierownik Katedry Anatomii Człowieka Uniwersytetu Medycznego i dziekan Wydziału Lekarsko-Dentystycznego, koncepcja pojawiła się, w celu uniknięcia sytuacji, jaka miała miejsce we Włoszech. – Prototyp urządzenia powstał przy wykorzystaniu tanich, powszechnie dostępnych materiałów oraz elementów wydrukowanych na drukarkach 3D. Pracowaliśmy nad nim ponad miesiąc. Urządzenie zostało zbudowane w oparciu o silnik elektryczny i układ przekładni umożliwiający cykliczne ściskanie worka AMBU służącego do resuscytacji ręcznej.

Respirator dodatkowo ułatwi proces odkażania. Jak zapewnia profesor, zarówno dezynfekcja, jak i sterylizacja będą bardzo proste. – Worki gumowe są tak tanie, że będzie można je wymieniać. Nie mówię, że po każdym pacjencie, ale po pacjencie z zakażeniem Covid-19 worek będzie można wyrzucić. Dzięki temu to urządzenie jest również bezpieczne.

Urządzenia zajmuje około jednego metra kwadratowego.

Tańszy niż zwykły

Respirator, który skonstruowali lubelscy naukowcy, znacząco różni się od respiratorów komercyjnych, które są powszechnie używane w szpitalach. Jak podkreśla prof. Maciejewski największą różnicą jest cena. Za powszechnie używany respirator trzeba zapłacić około 40 tys. zł. Koszt dopiero co skonstruowanego urządzenia ma wynieść około 1 tys. zł. – Podając tę cenę trzeba uwzględnić tylko koszt materiału, podzespołów oraz gotowych elementów, które są dostępne na rynku. Nie liczę pracy i tzw. własności intelektualnej – wyjaśnia profesor Maciejewski.

Urządzenia muszą mieć podobny osprzęt do monitorowania pacjenta, jednak działają na zupnie innych zasadach.

– W normalnym respiratorze sercem urządzenia jest miech, który dozuje odpowiednią mieszkankę powietrza. Ta mieszkanka jest zależna od ustalonego stanu zdrowia pacjenta na podstawie gazometrii, czyli wysycenia jego krwi tlenem. Urządzenie, które my skonstruowaliśmy nie opiera się na zasadzie miecha, tylko na zasadzie worka. W naszym respiratorze nie ma miecha kształcie harmonijki, tylko z odpowiednią siłą i częstotliwością dociskany jest worek, który podlega regulacji.

Prace nad prostymi respiratorami prowadzone są nie tylko na lubelskich uczelniach: projekty powstają również w Instytucie Lotnictwa w Warszawie, Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy czy Politechnice Białostockiej. Każdy z tych pomysłów opiera się na innych zasadach funkcjonowania.

Z prof. Maciejewskim przy realizacji projektu pracują: dr inż. Marcin Maciejewski z Zakładu Teleinformatyki i Diagnostyki Medycznej na Wydziale Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej oraz mgr inż. Robert Karpiński z Katedry Podstaw Konstrukcji Maszyn i Mechatroniki na Wydziale Mechanicznym Politechniki Lubelskiej.

– Naukowcy z Politechniki Lubelskiej przełamali problem techniczny, który występował od początku prac – mówi prof. Maciejewski.

Najpierw testy

W środę, 13 maja, prototyp został przekazany do badań w warunkach klinicznych do Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. – W tej placówce zdiagnozowano kilka chorób zakaźnych. Na początku pandemii obawialiśmy się, że w tym szpitalu sytuacja będzie krytyczna – tłumaczy prof. Maciejewski – Od środy urządzenie bierze udział w próbach klinicznych, które polegają na tzw. wysokiej wierności, czyli, tak, jakby był podłączony pod prawdziwego pacjenta. Wcześniej był testowany na wytrzymałość mechaniczną. Spodziewamy się, że będziemy musie nanieść jeszcze 2- 3 poprawki. Mamy koncepcję co trzeba poprawić.

Testy trwały do zeszłego piątku. Jak mówi prof. Maciejewski, potwierdziły pełna przydatność respiratora do terapii:

– Musimy nanieść drobiazgi techniczne. Testy pokazały nam, jak duży powinien być rezerwuar z tlenem oraz jaki powinien być worek. Powinien być trochę większy niż przewidywaliśmy.

Bez partnera biznesowego ani rusz

Do produkcji urządzenia potrzebny jest partner biznesowy, który oszacuje potrzeby rynku. Jak zaznacza prof. Maciejewski produkcją ma się zająć firma z Lublina bądź okolic. – Nie wypuszczę jej dalej.

Aby zbudować prosty respirator potrzebna jest znajomość obsługi drukarek 3D. – To nie wymaga wielkich nakładów finansowych i ludzkich. Wystarczy tylko ustawienie pewnego ciągu produkcyjnego. Musi to być również firma o charakterze informatycznym, której pracownicy znają się na mechatronice, informatyce i oczywiście na druku. Myślę, że jesteśmy stanie bez większych problemów taką firmę w Lublinie. Będę starał się tym pomysłem zainteresować, zarówno Urząd Marszałkowski, jak i naszych lokalnych polityków. Przede wszystkim liczę na wsparcie ze strony Ministra Artura Sobonia – kończy prof. Maciejewski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Porządki i znikająca ekspresowo zieleń na zamkniętej działce. Mieszkańcy patrzą bezradnie, a piły nie milkną
Alarm24
galeria

Porządki i znikająca ekspresowo zieleń na zamkniętej działce. Mieszkańcy patrzą bezradnie, a piły nie milkną

Ryk pił, zapach spalin i widok ściętych drzew towarzyszy od kilku dni dzielnicy Wrotków w Lublinie. Wszystko za sprawą, prac które zbulwersowały lokalnych mieszkańców, odbywających się na działce tuż obok zakładów Lubella.

Kobiety w mundurach. I tak już od 100 lat
galeria

Kobiety w mundurach. I tak już od 100 lat

26 lutego obchodzimy wyjątkowe święto – tego dnia w 1925 roku w Polsce powstała policja kobieca. W lubelskim garnizonie policji pracuje 973 policjantki, a 54 z nich pracuje na stanowiskach kierowniczych.

Nie trzeba jechać do Zamościa. W Hrubieszowie bez problemu zrobisz paszport

Nie trzeba jechać do Zamościa. W Hrubieszowie bez problemu zrobisz paszport

Mieszkańcy Hrubieszowa nie będą musieli jeździć po paszport do Zamościa. Wojewoda lubelski podpisał umowę, która gwarantuje powstanie punktu paszportowego w powiecie.

Stąpanie po kruchym lodzie… aby móc ratować życie innym
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Stąpanie po kruchym lodzie… aby móc ratować życie innym

Strażacy z województwa lubelskiego ćwiczyli swoje umiejętności w ramach ratownictwa lodowego. Jednocześnie przypominają, że wchodzenie na lód w tym czasie jest bardzo niebezpieczne.

Stylowa i trwała podłoga? Poznaj zalety paneli winylowych

Stylowa i trwała podłoga? Poznaj zalety paneli winylowych

Sposób wykończenia podłogi ma duży wpływ na estetykę pomieszczenia i komfort domowników. Ostatnimi czasy dużą popularnością cieszą się panele winylowe, ponieważ doskonale łączą elegancki wygląd z wyjątkową trwałością i funkcjonalnością. Jak można je wykorzystać do stworzenia ponadczasowej aranżacji wnętrz?

Chodzi o dwujezdniowy fragment drogi krajowej o długości ok. 2,5 km między wyjazdem z Ciecierzyna a skrzyżowaniem z drogą prowadzącą do Leonowa.

GDDKiA ostrzega kierowców. Zmiana organizacji ruchu na krajowej 19

To ważna informacja dla tych, którzy w czwartek wybierają się w trasę i będą jechać krajową drogą nr 19. Na 2,5-kilometrowym odcinku zmieni się organizacja ruchu.

Lublin rozwiązuje umowę z projektantem stadionu żużlowego

Lublin rozwiązuje umowę z projektantem stadionu żużlowego

Miasto Lublin rozpoczęło procedurę odstąpienia od umowy z wykonawcą projektu wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego.

Do wypadku doszło w poniedziałek. Policja poinformowała o nim dzisiaj

Lokomotywa zmiażdżyła ciężarówkę. Kierowca miał szczęście

O sporym szczęściu może mówić kierowca ciężarówki, który wjechał pod lokomotywę. Naczepa została zmiażdżona.

Stanisław Ignacy Witkiewicz

Festiwal Stolica Języka Polskiego 2025. Ogłoszono patrona imprezy

Już wiadomo kiedy, a także z jakim patronem odbędzie się tegoroczna, 11. edycja Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Głównym bohaterem wydarzenia będzie Stanisław Ignacy Witkiewicz - Witkacy.

Farmy wiatrowe nie powstają jak grzyby po deszczu, ale jest ich już w Lubelskiem sporo. Czy kolejne pojawią się w gminie Obsza?

Wiatraki? Mieszkańcy protestują. „Zarobi na tym wójt, radni i proboszcz”

Zebrali setki podpisów pod protestem. Założyli stowarzyszenie, by móc walczyć. Mieszkańcy gminy Obsza nie chcą u siebie wiatraków. Twierdzą, że zarobią na nich tylko wójt, radni, proboszcz sąsiedniej parafii i parę innych osób. Wnioskują o referendum w tej sprawie. Wójt też chce plebiscytu.

40-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany

Zza kierownicy za kratki. Bo jechał pijany i na zakazie

Sąd nie był łaskawy dla 40-latka, który mimo sądowego zakazu znów jeździł pijany. Postanowił go tymczasowo aresztować.

Młodzież z Radzynia z radnymi

Były dyrektor wytyka "nieudolność nowych władz miasta". Burmistrz dementuje

„Nieudolnością nowych władz miasta” nazywa portal Kocham Radzyń Podlaski błędy w uchwale powołującej Młodzieżową Radą Miasta. Z kolei, burmistrz Jakub Jakubowski przekonuje, że to celowa manipulacja Roberta Mazurka.

Bradly van Hoeven w poniedziałek zdobył swojego pierwszego gola dla Motoru Lublin

Bradly van Hoeven (Motor Lublin): Nie zawsze można wygrywać grając ładnie

Jedną z większych niespodzianek w drużynie Motoru na poniedziałkowy mecz z GKS Katowice była obecność w podstawowym składzie gospodarzy Bradly van Hoevena. Holender podpisał umowę z beniaminkiem pod koniec września i długo czekał na prawdziwą szansę. W starciu beniaminków odwdzięczył się dobrą grą i golem.

Autobusy MZK będą już niedługo jeździły nie tylko po mieście i do najbliższych gmin, ale również do Izbicy

Z Zamościa do Izbicy. Nowa linia MZK z numerem 18

Radni Izbicy zielone światło już dali. W poniedziałek na sesji na zawarcie międzygminnego porozumienia zgodzili się również radni Zamościa. Autobusy MZK będą jeździć do sąsiedniego powiatu.

Aspirant sztabowy Wiesław Buryło jest dyżurnym w Komendzie Powiatowej Policji w Biłgoraju

Policjant z krwi i kości. Nie musiał, a włączył się w poszukiwania i znalazł zaginionego

We wtorek aspirant sztabowy Wiesław Buryło miał dzień wolny. Ale pracował. Gdy dowiedział się o zaginięciu starszego mężczyzny, włączył się w poszukiwania. I zrobił to skutecznie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium