Koniec ze spóźnieniami i zbyt długimi przerwami w trakcie pracy. Władze powiatu puławskiego wydały ponad 85 tys. zł na nowy system kontroli pracowników.
Podobny od kilku lat działa w Urzędzie Miasta. Cyfrowe rozwiązanie ma ułatwić pracę kadrowym. Trwa jego wdrażanie.
Starostwo Powiatowe za kilka tygodni otrzyma nowy, komputerowy system monitorowania czasu pracy. Przetarg na jego wdrożenie wygrała znana, krakowska firma AutoID, która otrzyma na ten cel niewiele ponad 85 tys. zł.
System oznacza koniec z papierowymi listami obecności, papierowymi wnioskami urlopowymi, samodzielnym rozliczaniem czasu pracy, nadgodzin itd.
To wszystko, dzięki plastikowym kartom i czytnikom, będzie liczył komputer. Dzięki temu wszelkie spóźnienia, zbyt wczesne wyjścia, zbyt długie przerwy staną się widoczne dla działu kadr.
Niższe zużycie papieru, szybszy obieg informacji i większa kontrola pracy urzędników - to trzy największe zalety nowego systemu wdrażanego przez krakowskich informatyków.
- Z naszych usług korzysta coraz więcej instytucji. To po prostu znacznie ułatwia rozliczanie czasu pracy jak i wysokości wynagrodzeń. Pozwala oszczędzić czas kadrowym - tłumaczy Artur Laskowski z firmy AutoID.
Warto wspomnieć, że z podobnego rozwiązania od kilku lat korzysta puławski Urząd Miasta.
- Mnie osobiście podoba się to rozwiązanie. Oczywiście nie jest tak, że system działa zupełnie bez udziału człowieka, ale sądzę, że wiele spraw ułatwił. Sama jestem zwolenniczką cyfryzacji, powinniśmy korzystać ze zdobyczy techniki w jak największym stopniu - przyznaje Renata Kołdej, kierownik Wydziału Finansowo-Księgowego w puławskim magistracie.
Czy system kontroli polubią także pracownicy puławskiego Starostwa Powiatowego przekonamy się już wkrótce. Wdrażanie wszystkich zamówionych funkcji powinno zakończyć się w ciągu najbliższych dwóch - trzech tygodni.