Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Radosław Szczęch)
Ponad 7 tysięcy złotych "wybiegali" sportowcy w Puławach podczas sobotniej akcji "Poczuj chemię do biegania". Pieniądze trafią na budowę szkoły w Kamerunie.
W tej charytatywnej imprezie wzięło udział około 500 osób, z czego 420 reprezentowało puławskie szkoły. Jej ideą były biegi, które przekładały się na pieniądze na szczytny cel. Jeden pokonany kilometr to jedna złotówka dla dzieciaków z Afryki. Sponsorem akcji były Zakłady Azotowe i Elektrownia Puławy,a za jej przygotowanie odpowiadała Fundacja BezMiar.
Mimo kiepskiej, deszczowej pogody bieg główny na dystansie pięciu kilometrów ukończyło 111 osób. Zwycięzca, Andrzej Starzyński, pokonał ten dystans w niecałe 14 minut. Najlepszą z pań została pochodząca z Ukrainy, Walentyna Kiliarska, której wynik to 17 minut i 3 sekundy.
Dzieci i młodzież rywalizowały na krótszych dystansach. W rywalizacji szkół najlepsza okazała się drużyna wystawiona przez I LO im. ks. A.J. Czartoryskiego. W jej barwach walczyło 130 osób. Drugie miejsce zajęła ekipa zmontowana przez ZSO im. KEN, która zgromadziła 114 sportowców. Na ostatnim miejscu podium zajęło ZSO nr 2 reprezentowane przez 71 osób.
Najlepsi sportowcy z biegu głównego otrzymali pamiątkowe medale z logo akcji. Organizatorzy za pomoc w przygotowaniu zawodów dziękują wolontariuszom, uczniom puławskich szkół, a także klasom mundurowym Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych z Dęblina. Jak podkreśla Maryla Miłek, prezes fundacji BezMiar, bez nich nie udałoby się przygotować tej imprezy.
