

Niektórzy mieszkańcy Puław twierdzą, że OPEC źle rozlicza opłaty za ciepło. Według prezesa spółki protestują tylko nieliczni, którzy zużyli zbyt dużą ilość ciepła.

Zainstalowane przy kaloryferach podzielniki mają za zadanie mierzenie ilości zużytego ciepła, co ma promować jego oszczędzanie. Część mieszkańców miasta ma jednak wątpliwości, czy system działa prawidłowo, a koszty naliczane są sprawiedliwie.
– Jak okazało się, że miałam dwukrotnie mniejsze zużycie, to podnieśli cenę i wyszło na to, że nic nie zaoszczędziłam. Jak można tak oszukiwać? Przecież ciepło dostarczane jest z Zakładów Azotowych, a umowa jest podpisywana na kilka lat, dla-czego więc cena podgrzania wody w każdym bloku jest inna? – pyta nasza Czytelniczka, która prosi o wyjaśnienie tego problemu.
W imieniu niezadowolonych klientów OPEC podczas ostatniej sesji rady miasta głos zabrał także radny Paweł Maj, który domaga się przeprowadzenia audytu. Kontrola radnych miałaby ustalić, czy spółka działa w sposób prawidłowy.
Z zarzutami mieszkańców i radnego nie zgadza się Ryszard Jabłoński, prezes Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Puławach.
– Prawie 70 procent mieszkańców otrzymuje zwrot i nie robi żadnego zamieszania. Część pozostałych jest zaskoczona ilością zużytego ciepła i dlatego protestuje. Jest grupa ludzi, która uważa, że ma niesłusznie naliczane nadpłaty. Co do różnic w kosztach ogrzewania to wynikają one z tego, że rozliczamy oddzielnie każdy budynek, biorąc pod uwagę cyrkulację wody. Jej koszty wahają się od 40 do 60 procent, a jeśli mieszkańcy danego bloku zużyją jej mniej, to podwyższa cenę – tłumaczy prezes OPEC. – Koszty ryczałtu wynikają ze wskazań podzielników, a opłata jest określana w regulaminie – dodaje.
Zapytany o propozycję audytu zapewnia, że to żaden problem. – Radny ma prawo żądać kontroli. Ja mogę zapewnić, że mamy w umowie temperaturę wody i co roku nasi pracownicy ją sprawdzają. Spółka działa transparentnie, a dokumenty są do wglądu. Jeśli komisja lub radny będą chcieli w nie zajrzeć, jesteśmy do dyspozycji – zapewnia Jabłoński.
O tym, czy OPEC czeka kontrola, zdecyduje komisja rewizyjna rady miasta. Na razie sprawą rozliczeń zajęli się radni z komisji gospodarki, który polecili powtórzenie procedury rozliczeń.