Władze Nałęczowa mogą spać spokojnie. Ministerstwo Zdrowia nie odbierze miastu rangi uzdrowiska.
Decyzja resortu oznacza, że w budżecie Nałęczowa pozostaną miliony złotych, a miasto będzie wciąż się rozwijać.
Nałęczów mógł utracić rangę uzdrowiska na mocy ustawy z 2005 roku, które obliguje miasta uzdrowiskowe do przeprowadzenia tzw. operatu potwierdzającego zdrowy klimat. Wytyczne są rygorystyczne. Mówią m.in. o dopuszczalnym poziomie hałasu, który Nałęczowie został przekroczony o 20 proc. To efekt ruchu samochodowego, który tranzytem odbywa się przez centrum.
Ministerstwo zażądało od władz Nałęczowa wprowadzenia planu naprawczego. Kompleksowo sytuację może rozwiązać jedynie budowa obwodnicy. O tę inwestycję od wielu lat zabiegają kolejne władze miasta. - Bez obwodnicy miasto nie ma większych szans na pozbycie się z miasta tak dużej liczby samochodów. Operat został podpisany na dziesięć lat. Będziemy wprowadzać plan naprawczy. Myślimy również o ograniczeniu ruchu drogowego w weekendy - mówi burmistrz Andrzej Ćwiek.
Planowana obwodnica ma liczyć 14 kilometrów. Projekt znalazł się na liście rezerwowej Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, ale brakuje środków na jego realizację. Szacunkowy koszt budowy to 80 mln zł.