Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

28 listopada 2020 r.
20:00

Dwie osoby zamordowane w gospodarstwie koło Puław. Dowody nie pozostawiały wątpliwości

Siergiej S. do niczego się nie przyznawał
Siergiej S. do niczego się nie przyznawał (fot. Jacek Szydłowski / archiwum)

Jest wyrok w sprawie brutalnego zabójstwa w gospodarstwie niedaleko Puław. 37-letni Ukrainiec zamordował tam dwóch swoich rodaków. Potem ich okradł, a pieniądze wydał na alkohol i narkotyki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Proces Siergieja S. trwał niespełna trzy miesiące. 37-latek do niczego się nie przyznawał. Dowody jednak nie pozostawiały wątpliwości. W piątek Sąd Okręgowy w Lublinie wymierzył mu karę 25 lat więzienia. Siergiej S. będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie dopiero po 20 latach.

Mężczyzna był oskarżony przede wszystkim o zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, kradzieże i włamania. Do zbrodni doszło w grudniu ubiegłego roku, w jednym z gospodarstw w Dobrosławowie niedaleko Puław. W kontenerze mieszkalnym znaleziono wówczas ciała dwóch pracowników - Petra P. i Volodymyra B. Jak później ustalono, obaj zostali zamordowani tuż po spotkaniu pożegnalnym w gospodarstwie. Pracownikom z Ukrainy kończyły się wizy i następnego dnia mieli wracać do domów.

Wśród nich był Siergiej S. Pieniądze zarobione w gospodarstwie wydawał głównie na wódkę i narkotyki. Wiedział, że jego rodacy kończą pracę i będą wracać z pieniędzmi do domów. Postanowił więc ich okraść. Po raz pierwszy zrobił to kilka dni przed zabójstwem. Kiedy jego rodacy byli w polu, wszedł do kontenerów, w których mieszkali. Z akt sprawy wynika, że mężczyzna ukradł wtedy ok. 4 tys. zł. Część pieniędzy przepił, a resztę wydał na narkotyki.

Gotówka szybko mu się skończyła. Siergiej S. postanowił więc okraść dwóch kolejnych pracowników. Obaj mieszkali w jednym kontenerze.

Feralnej nocy Siergiej S. obserwował z ukrycia budynek socjalny, w którym trwała impreza pożegnalna. Zauważył, że Petro P. opuścił towarzystwo i poszedł do swojego baraku. Położył się na łóżku i natychmiast zasnął. 37-latek wszedł za nim i ukrył się w toalecie. Czekał na drugiego lokatora.

Po chwili w baraku pojawił się Volodymyr B. Kiedy tylko zamknął drzwi, został zaatakowany przez Siergieja S. Napastnik miał nóż sprężynowy. Zadał nim mężczyźnie 18 ciosów w klatkę piersiową i brzuch. Volodymyr B. Nie miał szans na obronę. Odgłosy walki obudziły jednak Petra P. Mężczyzna zdążył usiąść na łóżku. Siergiej S. natychmiast poderżnął mu gardło. Zadał mu również kilka ciosów nożem w klatkę piersiową. Uderzał tak mocno, że rany sięgały kilkunastu centymetrów głębokości. Napastnik ukradł 200 USD i trochę pieniędzy w złotówkach. Założył kurtkę jednego z zamordowanych i poszedł w kierunku Puław. Po drodze kupił wódkę i narkotyki. Niedługo później pracownicy gospodarstwa odkryli zwłoki kolegów.

Siergiej S. został zatrzymany i trafił do aresztu. Groziło mu nawet dożywocie. Wyrok w jego sprawie nie jest prawomocny.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium