Urzędnicy chcą włączyć miasto do organizacji tej jednej z największych i najciekawszych imprez kulturalnych w Polsce. Puławy stałyby się obok Kazimierza i Janowca trzecim organizatorem festiwalu.
- Chcemy wykorzystać fakt, że jesteśmy sąsiadem takiej imprezy - mówiła podczas posiedzenia komisji Magdalena Woźniakowska z Biura Promocji i Współpracy z Zagranicą.
- Nic więcej na razie nie można powiedzieć, bo sprawa jest w bardzo wstępnej fazie. Chcemy po prostu, żeby część projekcji odbyła się u nas. Kazimierz jest już bardzo zatłoczony, w tym upatrujemy szansę dla Puław - tłumaczy Agata Majcher, szefowa biura promocji.
Tymczasem przygotowania do kolejnych "Dwóch Brzegów” idą pełną parą. - W tej chwili zbieramy pieniądze i układamy program przyszłorocznego festiwalu - informuje Bogusław Bojczuk, wiceprezes stowarzyszenia "Dwa Brzegi” i dyrektor festiwalu.
Jego zdaniem sprawa włączenia się w organizację festiwalu przez Puławy jest otwarta. - Na razie mieliśmy tylko wstępną rozmowę. Chcielibyśmy, żeby festiwal nie utracił swego charakteru, a przy okazji żeby Puławy mogły z niego jakoś skorzystać. Jak przystąpimy do konkretnych rozmów będzie można mówić więcej. Wiadomo oczywiście, że bez konkretnego wkładu finansowego takiej imprezy nie da się zrobić - mówi Bojczuk.