Być może już od przyszłego roku szkolnego znowu będzie działało liceum w Kazimierzu Dolnym. Chcą tego miejscy radni.
Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu połączonych komisji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym, dotyczącym przede wszystkim projektu przyszłorocznego budżetu, radni zgodzili się na zabezpieczenie środków, które miałyby pójść na reaktywację liceum.
– Po pierwsze, prestiż wymaga, żeby takie miasto jak Kazimierz Dolny miało liceum. Po drugie, chodzi o zagospodarowanie nowego budynku szkoły, który jest przeszacowany, jeśli chodzi o kubaturę i powinien zostać wypełniony uczniami, żeby był w pełni wykorzystany – mówi Leszek Dołęga, przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym. – Uczniowie szkoły podstawowej i ostatniego rocznika gimnazjum nie wypełnią budynku. Jednym rozwiązaniem jest więc albo reaktywować liceum albo zamknąć szkoły wiejskie i przenieść tu uczniów.
Jak jednak tłumaczy radny, zamknięcie szkół wiejskich byłoby bardzo niekorzystne dla lokalnych społeczności. – Powinno się szukać innych rozwiązań, a takim jest reaktywacja liceum. Znalezienie środków w budżecie na ten cel to jedno i tu trzeba będzie prześledzić dobrze wydatki, żeby udało się to zrealizować – dodaje Dołęga i zaznacza, że potem trzeba będzie tak zadbać o poziom i ofertę liceum, żeby było konkurencyjne i uczniowie chcieli się w nim uczyć.