Kilkudziesięciu mieszkańców gminy Wąwolnica domaga się zamknięcia strzelnicy, bo przeszkadza im hałas. W obronie tego miejsca stanęli miłośnicy strzelania i wojskowości
Wczoraj przygotowali w tej sprawie petycję do wójta. - Chcemy w ten sposób pokazać, że to bardzo ważne miejsce. W Polsce zaczyna mówić się o obronie terytorialnej. Młodzi ludzie powinni więc mieć możliwość szkolenia się na legalnych, bezpiecznych strzelnicach - podkreśla Damian Duda, dowódca Legii Akademickiej KUL. - Zamknięcie tej strzelnicy byłoby absurdem - stwierdza.
Akcja obrony strzelnicy przeniosła się też do Internetu. Na Facebooku przeciwko likwidacji protestuje ponad 400 osób. - Ćwiczą tu swoje oko zarówno pasjonaci, weterani jak i młodzi ludzie zrzeszeni w przeróżnych organizacjach. Treningi strzeleckie i sprawnościowo-obronne takich organizacji, jak m.in. Obrony Terytorialnej, ,,Strzelca”, Towarzystwa Gimnastycznego ,,Sokół”, Związku Polskich Spadochroniarzy, Klub Żołnierzy Rezerwy z Bełżyc, Legi Akademickiej z KUL-u to za mało? - czytamy w jednym z postów. - Czy działalność tych organizacji nie przyniesie w przyszłości pożytku nam wszystkim? Dzięki strzelnicy rozsławiana jest gmina Wąwolnica, ludzie przyjeżdżają z Lublina, Warszawy, Świdnika, Krakowa, Siedlec, Zamościa - czy trzeba lepszej reklamy?
Petycja obrońców strzelnicy to odpowiedź na protesty mieszkańców, którzy skarżą się na takie sąsiedztwo. Napisali w tej sprawie pismo do wójta. - Wpłynął do nas taki dokument podpisany przez 70 osób. Przeszkadza im hałas związany ze strzelaniem - mówi Marcin Łaguna, wójt gminy Wąwolnica. - Zaraz po otrzymaniu pisma zorganizowałem spotkanie z osobami odpowiedzialnymi za strzelnicę. W ubiegłym tygodniu odbyło się też spotkanie w tej sprawie na komisji społecznej.
Decyzja o zamknięciu strzelnicy jeszcze nie zapadła. - Widzę wiele korzyści z jej funkcjonowania, ale moim obowiązkiem jest reagować, kiedy tylko mieszkańcy zgłaszają swoje uwagi - zaznacza Łaguna. - Wierzę jednak, że znajdziemy rozwiązanie, które pozwoli dalej funkcjonować i rozwijać się strzelnicy w równoczesnej symbiozie z mieszkańcami naszej gminy.