Dziesiątki bajkowych rysunków ozdobiły ściany sal i korytarzy Szkoły Podstawowej nr 2 im. K. Baczyńskiego w Puławach. Żeby uprzyjemnić dzieciom powrót po nauce zdalnej, zamiast dzwonka gra fragment piosenki „Eye of the tiger”. Nauczyciele tymczasowo zawiesili także klasówki.
Puławskie szkoły prześcigają się w pomysłach na to, jak uprzyjemnić dzieciom powrót do tradycyjnej nauki. Poza popularnymi witaczami z hasłami takimi jak „super, że jesteście już z nami”, pracownicy SP nr 2 przy al. Małej przygotowali m.in. muzyczne dzwonki. Swój debiut zaliczyły w ostatni poniedziałek, gdy do szkoły wróciły starsze klasy.
Tego dnia zamiast klasycznego dzwonka, z głośników popłynęła melodia „Kaczuchy”. Gdy samorząd uczniowski dowiedział się, że motyw można zmieniać, przegłosowano nowy dzwonek, którym został utwór „Eye of the tiger” z filmu „Rocky”.
– Zmiana dzwonka była niespodzianka, którą dzieci przyjęły bardzo pozytywnie. Początkowo były trochę zdezorientowane, ale zdążyły się już przyzwyczaić. Widzimy, że się uśmiechają, cieszą, a niektóre nawet tańczą – mówi Edyta Białota-Chaber, dyrektor puławskiej „Dwójki”. – Cały czas coś ulepszamy, także dzwonek. Ten poprzedni był tak głośny, że można się go było przestraszyć. Teraz jest znacznie milej.
Powrót dzieci do szkół był także okazją do wdrożenia innej inicjatywy. Pomysł utworzenia tematycznych, bajkowych rysunków nad poszczególnymi pracowniami zgłosiła sekretarka, Sylwia Sobich. Za ich wykonanie zabrała się utalentowana plastycznie nauczycielka wspomagającą, Justyna Szychowska. – Jest naprawdę niesamowita. Potrafi stanąć przy ścianie i po chwili mamy już gotowy szkic – przyznaje z nieskrywanym podziwem wicedyrektor, Dariusz Tuszyński. Pod wrażeniem umiejętności swojej koleżanki jest całe grono pedagogiczne, które aktywnie włączyło się w ich nadawanie im barw. W ten sposób, od marca do końca kwietnia, powstały dziesiątki bajkowych rysunków. Ozdobiły ściany szkolnej stołówki, korytarzy, szkolnych pracowni, a nawet gabinetu logopedy.
– Uważam, że to miły i sympatyczny akcent. Jego celem jest odwrócenie uwagi uczniów od tej przejmującej wszystkich pandemii i skierowanie jej na coś milszego. Mam nadzieję, że dzięki temu, zarówno naszym uczniom, jak i nam wszystkim, łatwiej będzie wrócić do normalności – mówi dyrektor Białota-Chaber.
To nie wszystko. Żeby nie stresować dzieci, szkoła wprowadziła klasówkową amnestię. Do końca maja nie będzie żadnego sprawdzianu. I to mimo zaległości wywołanych przez konieczność nauki zdalnej lub hybrydowej. Coś specjalnego SP nr 2 przygotowuje również na Dzień Dziecka, kiedy to szkolna kuchnia przygotuje danie wybrane przez uczniów w internetowej ankiecie (ze szkolnego menu).
Pomysłów jest więcej, ale pracownicy nie chcą ich wszystkich zdradzać. Co ważne, nauczyciele przyznają, że wspólnie pracując, malując rysunki, świetnie się przy tym bawią, odkrywając często nieznane wcześniej umiejętności. Taka integracja, po miesiącach wpatrywania się w ekrany laptopów, im również była potrzebna.